– Nie możemy tylko walczyć ze skutkami kryzysu. My musimy budować nowe elektrownie, czy inwestować w wydobycie – powiedział na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, komentując strategię koncernu multienergetycznego, który 2 listopada oficjalnie przejął PGNiG.
Prezes odniósł się także do zarzutów posłów opozycji, którzy twierdzą, że marża Orlenu jest za wysoka i firma żeruje na Polakach. – Orlen to już nie jest ta firma, co za czasu PO. Teraz to bardzo duża międzynarodowa firma, która przejęła już trzy polskie koncerny i spółkę czeską. To nie są czasy, gdy zarabiały mafie VAT-owskie i paliwowe. Opozycja by chyba chciała, żeby nadal zarabiały te mafie a nie narodowy koncern – powiedział. – Zdajemy sobie sprawę, że paliwo nie jest tanie, cały czas razem z rządem walczymy, aby one spadały. Udaje nam się to, bo paliwo jest jednym z najtańszych w Europie – dodał.
– Jesteśmy największym koncernem w Europie Środkowej i 150. na świecie pod względem przychodów. Jeśli agencja Moody’s zwiększa nam ratingi po pierwszym i drugim połączeniu, to czy posłowie opozycji mają większą wiedzę od ogromnej agencji? – dodał Daniel Obajtek.
Skarb Państwa skorzysta na zyskach Orlenu
Prezes zwrócił także uwagę na fakt, że część zysków Orlenu będzie trafiała bezpośrednio do budżetu. Udział Skarbu Państwa w akcjonariacie połączonego koncernu wzrósł aż do 80 proc., co będzie miało wpływ także przy wypłacie dywidendy.
– Poprzednio w Orlenie było około 27 proc., teraz to bez mała 80 proc. Daje nam to bezpieczeństwo energetyczne, ale proszę też pamiętać, że Orlen wypłaca dywidendę od zysków, więc te pieniądze trafiają do państwa – powiedział prezes PKN Orlen. – Dziś nie może być tak, że państwo do wszystkiego dopłaca. Państwo może tworzyć warunki prawne, ale to biznes musi przeprowadzać inwestycje. Dobrze, że jest tak duży narodowy koncern, który jest do tego zdolny – dodał.
Czytaj też:
Mały reaktor jądrowy SMR już za 5 lat? „Być może nawet niejeden"Czytaj też:
Obajtek w TVP: Musimy mieć efekt skali