Trwają dyskusje na temat możliwych kontroli przyszłego rządu Donalda Tuska nad kluczowymi inwestycjami planowanymi, bądź realizowanymi przez poprzedni gabinet premiera Mateusza Morawieckiego. O sprawę pytany był lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Mówiłem o tym już w kampanii wyborczej, na konferencji zorganizowanej przez prezydentów Kwaśniewskiego i Komorowskiego. W dwóch obszarach trzeba kontrakty podtrzymać. To obszar energetyki i modernizacji armii – powiedział na antenie RMF FM Władysław Kosiniak-Kamysz. – Oczywiście trzeba sprawdzić postępowanie i czy wszystko było zgodne ze standardami, co można jeszcze uzyskać i da się coś renegocjować, ale co do zasady, w tych dwóch obszarach potrzebna jest kontynuacja – dodał zaraz potem.
Centralny Port Komunikacyjny kluczowy dla NATO
Via Carpatia, Via Baltica i Centralny Port Komunikacyjny są niezbędne nie tylko dla polskiej gospodarki, ale także dla obronności? Eksperci twierdzą, że jest to priorytet NATO i infrastruktura tego typu powinna powstać ze względów bezpieczeństwa całego sojuszu.
– Via Carpatia i Via Baltica jak najbardziej tak, ale inne zdanie mamy w sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Uważamy, że cały proces był prowadzony w sposób niechlujny i nieszanujący głosu społecznego. To odczucia tych, z którymi się spotykaliśmy – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Jestem za modernizacją sieci, ale nowe linie kolejowe rysowano z poziomu centrali, nie rozmawiając z ludźmi w danej miejscowości. Konsultacje w tej sprawie nie zostały starannie przeprowadzone. Czas na zapoznanie się z decyzjami był zbyt krótki, a odwołanie się od tych decyzji było niemal niemożliwe – dodał, odnosząc się do projektów kolejowych, tworzonych w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz o rozliczaniu PiS-u: Spraw jest dużo więcej niż na trzy komisjeCzytaj też:
Czarzasty nietypowo o Kosiniaku. „Z żaby w królewnę się nie zamieni”