10 września amerykański gigant Apple przedstawił całą gamę nowych produktów i usług. Daniem głównym był oczywiście iPhone 11. Prezentację nowych modeli wsparły wprowadzane właśnie usługi: centrum gier Apple Arcade oraz platforma streamingowa Apple TV. By w pełni wykorzystać te nowe możliwości, telefony firmy z Cupertino wyposażone zostały w duże, nowoczesne ekrany i mocne procesory. Zaprezentowane we wtorek smartfony sprzedawane będą w trzech wersjach: iPhone 11, iPhone 11 Pro oraz iPhone 11 Pro Max. Tego pierwszego, w zależności od pojemności karty pamięci, kupimy od 3599 zł. Model Pro to już wydatek minimum 5199 zł, a Pro Max – 5699 zł.
Wszystkie iPhone'y 11 wyposażone będą w 8-rdzeniowy procesor A13 Bonic (wg. Apple – najszybszy na rynku) i dostępne dodatkowo w trzech wersjach: z 64, 256 lub 512 GB pojemności. Otrzymają też potrójny (podstawowe modele tylko podwójny) aparat 12 Mpix z tyłu oraz pojedynczy 12 Mpix z przodu. Wszystkie mają „ultra szerokokątny obiektyw”, który ma sprawdzać się również przy nagrywaniu filmów (te w jakości 4k/60 fps). Posiadacze iPhone'ów mają też dostać wsparcie przy wykonywaniu zdjęć nocą. Bateria w przypadku zwykłego modelu ma działać o godzinę dłużej niż w iPhone Xr. Dla Pro i Pro Max poprawa wyniesie nawet 4 i 5 godzin.
Czytaj też:
Nieoczekiwany problem. Nowe iPhone'y przerażają ludzi z... trypofobią
iPhone 11. Najlepsze memy po premierze