Microsoft będzie sprzedawał armii gogle do rozszerzonej rzeczywistości

Microsoft będzie sprzedawał armii gogle do rozszerzonej rzeczywistości

Wirtualna rzeczywistość
Wirtualna rzeczywistość Źródło:Shutterstock / Mark Nazh
Amerykański gigant technologiczny Microsoft ma sprzedać amerykańskiej armii zestawy okluraów do rzeczywistości rozszerzonej w ramach umowy o wartości 21,9 miliarda dolarów w ciągu 10 lat.

Zestawy okularów są oparte na produkcie HoloLens, który umożliwia użytkownikom oglądanie hologramów nałożonych na rzeczywiste otoczenie. Kontrakt obejmuje ponad 120 tys. zestawów słuchawkowych, które będą produkowane w USA. Akcje Microsoftu wzrosły o 3 proc. po ogłoszeniu wiadomości.

Rozszerzona rzeczywistość. Co to jest?

Rzeczywistość rozszerzona różni się od rzeczywistości wirtualnej tym, że dodaje grafikę do istniejącego pola widzenia użytkownika, zamiast zastępować je całkowicie nowym środowiskiem. W rezultacie użytkownicy mogą zobaczyć „wyświetlacze head-up” lub hologramy, które mogą dodać więcej informacji do tego, co już widzą.

HoloLens jest dostępny na rynku za 3,5 tys. dolarów za zestaw słuchawkowy, a Microsoft sprzedaje go głównie firmom, które często łączą go z niestandardowymi aplikacjami. Wśród użytkowników tej technologii są firmy architektoniczne, szpitale, uniwersytety, producenci samochodów i amerykańska agencja kosmiczna NASA.

Armia chce mieć wirtualny sprzęt

W ciągu ostatnich dwóch lat Microsoft współpracował z armią amerykańską nad fazą prototypowania tak zwanego Integrated Visual Augmentation System (IVAS), który jest wojskową wersją HoloLens. Firma poinformowała, że armia przeszła do fazy produkcyjnej projektu.

W wiadomości na oficjalnym blogu Microsoft napisał, że zestawy słuchawkowe „zapewnią żołnierzom większe bezpieczeństwo i sprawią, że będą bardziej skuteczni”. „Program zapewnia zwiększoną świadomość sytuacyjną, umożliwiając wymianę informacji i podejmowanie decyzji w różnych scenariuszach” – czytamy w artykule.

Czytaj też:
Bill Gates: Powinniśmy zainwestować miliardy dolarów, by przygotować się na przyszłe pandemie