Starlink to satelitarny internet budowany przez Elona Muska i jego firmę SpaceX. Składa się z konstelacji ponad 1500 małych satelitów na niskiej orbicie okołoziemskiej. Docelowo Elon Musk chce mieć na orbicie 12 tysięcy satelitów i dostarczać internet w każde miejsce na Ziemi.
StarLink z kłopotami
Chociaż StarLink jest dopiero w fazie budowy, to Elon Musk już teraz oferuje usługi w wybranych krajach (również w Polsce) w cenie ok. 3 tys. zł za urządzenie i 449 zł miesięcznego abonamentu. 1 listopada 2021 w Indiach rozpoczęła się przedsprzedaż usługi i wyposażenia do odbierania satelitarnego internetu Starlink. Indyjski urząd ds. telekomunikacji już w kwietniu br. zaczął badać, czy StarLink nie łamie lokalnych przepisów telekomunikacyjnych. Wtedy chodziło o wersję beta usługi. Indyjski urząd doszedł do wniosku, że StarLink nie ma licencji na sprzedaż usługi, którą reklamuje.
Usługa Starlink skierowana jest przede wszystkim do osób żyjących w miejscach o słabej lub nieistniejącej infrastrukturze internetowej, na obszarach wiejskich i słabo zurbanizowanych. W Indiach w tych obszarach żyje 900 mln osób. Elon Musk planował sprzedać w tym kraju 200 tys. urządzeń i usług abonamentu do 2022 roku. Ma to być znaczna część zakładanego planu, według którego w przyszłym roku StarLink będzie miał pół miliona użytkowników.
W tej chwili Starlink ma 140 tys. klientów w wersji beta w 21 krajach. Usługa oferuje łączność internetową o prędkości pobierania pomiędzy 100 a 200 mbps i opóźnienie na poziomie 20 ms.
Czytaj też:
Nowa misja NASA i SpaceX, „strzałka” wystartowała. Zadanie: zderzyć się z planetoidą
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.