Nowe obawy o szpiegującego TikToka. Dziennikarze BBC muszą usunąć appkę

Nowe obawy o szpiegującego TikToka. Dziennikarze BBC muszą usunąć appkę

TikTok, made in China
TikTok, made in ChinaŹródło:Shutterstock / Ascannio
Najpierw TikToka usunęli brytyjscy urzędnicy, a teraz chińskiej aplikacji muszą pozbyć się wszyscy dziennikarze BBC. Publiczny nadawca wezwał pracowników do usunięcia programu z firmowych smartfonów w związku z podejrzeniami o szpiegostwo.

Zaledwie w czwartek Wielka Brytania ogłosiła ban na TikToka na rządowych urządzeniach i nakaz skasowania aplikacji ze smartfonów i tabletów używanych przez krajowych polityków czy urzędników. Teraz w ślad za administracją podąża publiczny nadawca BBC.

Ban TikToka w BBC

W niedzielę do pracowników BBC miała trafić wiadomość wzywającą do usunięcia chińskiej aplikacji.

„Nie zalecamy instalowania TikToka na urządzeniu korporacyjnym BBC, chyba że istnieje uzasadniony powód biznesowy. Jeśli nie potrzebujesz TikToka z powodów biznesowych, TikTok powinien zostać usunięty” – brzmiał komunikat rozesłany pracownikom.

Decyzja BBC to jasny znak, że Brytyjczycy poważnie traktują zagrożenia związane z TikTokiem. Brytyjski nadawca publiczny jest bowiem jedną z największych tego typu organizacji na świecie i zatrudnia przeszło 22 000 osób.

Świat banuje TikToka z urządzeń służbowych

Jak pisaliśmy we Wprost.pl, amerykańskie agencje rządowe dostały czas do ostatnich dni marca, by wyczyścić wszelkie federalne urządzenia z TikToka. Czystka należącej do chińskiej firmy ByteDance aplikacji postępuje też w innych krajach.

Podobne zakazy niezależnie ustanowiono obecnie w Kanadzie, Komisji Europejskiej, w Tajwanie czy wspomnianej wyżej Wielkiej Brytanii.

Między innymi belgijskie służby wywiadowcze podkreśliły możliwe zagrożenia zaznaczone wcześniej przez Amerykanów. TikTok zbiera ogromne ilości informacji o użytkownikach, często bez ich wiedzy czy świadomej zgody. Firma ByteDance jest zaś zobowiązań do współpracy z wywiadem Chin.

Czytaj też:
„Za co tak naprawdę nienawidzicie PiS-u?” Rzecznik rządu komentuje burzę na TikToku
Czytaj też:
Gdzie Twitter traci, tam Mark Zuckerberg chce coś ugrać. Przyznał to w mailu do dziennikarzy