Ceny bitcoinów, dogecoinów i innych walut cyfrowych spadły w ostatnich tygodniach o ponad 40 proc. Swoją cegiełkę do spadków dołożył Elon Musk. Najpierw poinformował, że za Teslę nie będzie już można płacić bicoinami. Swoją decyzję uzasadnił koniecznością ochrony środowiska. Kopanie kryptowalut zużywa ogromne ilości energii.
Kilka dni później napisał na Twitterze z kolei, że Tesla rozważa sprzedaż swoich bitcoinów (lub nawet już to zrobiła). Momentalnie kurs BTC spadł do najniższego poziomu od 3 miesięcy. Wprawdzie szybko odwołał swoje słowa i zapewnił, że firma żadnych bitcoinów nie sprzedała, ale waluta nie wróciła do poprzedniej wartości.
Jeden człowiek potrafi zadecydować o kursie
CNN donosi, że posiadacze bitcoinów są coraz bardziej zirytowani słowami Muska, które powodują wahania kursu.
– Ludzie, którzy ślepo podążali za Muskiem, stracili dużo pieniędzy – przyznał Alex Mashinsky, dyrektor generalny i założyciel Celsius, platformy pożyczek kryptograficznych, która oferuje klientom tokeny cyfrowe. – Społeczność kryptowalut musi być bardziej odpowiedzialna, gdy mówi o korzyściach i ryzykach – dodał.
Inwestorzy i analitycy są też zaniepokojeni wpływem, jaki na kurs kryptowalut ma Elon Musk, Wystarczy jedno jego słowo, a ten potrafi wystrzelić w górę lub zaliczyć spadek. Źle to świadczy o stabilności i przewidywalności inwestycji w kryptowalut.
W mediach społecznościowych pojawiają się apele, by Musk zamilkł lub bardziej ważył słowa w tym temacie. Ten jednak wcale nie ma zamiaru kończyć z dywagacjami na temat przyszłości kryptowalut.
Co mają „Szczęki” do kryptowalut
A robi to często w nieoczywisty sposób, więc zainteresowani nie wiedzą, jak interpretować jego intencje.
Na przykład w poniedziałek wrzucił tweet, który był parodią plakatu filmu „Szczęki”. Zamiast przerażonego pływaka, na zdjęciu był zmięty dolar. Z kolei w miejscu rekina znalazł się gigantyczny pies. „Nigdy więcej nie użyjesz dolara” – głosi napis.
W sobotę Musk znalazł czas, by odpowiedzieć na komentarz użytkownika Twittera, który zapytał go, co ten myśli o wszystkich, którzy krytykują go za nadmierną wylewność w sprawie kryptowalut. Musk powiedział, że „prawdziwa bitwa toczy się między walutami fiat i kryptowalutami. Podsumowując, popieram to drugie”. Waluty fiat to pieniądze fiducjarne, czyli waluta ustanowiona jako pieniądz, często na mocy przepisów rządowych.
Elon Musk uwielbia rozprawiać na temat kryptowalut, więc możemy zakładać, że nie raz podniesie jeszcze ciśnienie posiadaczom bitcoinów i innych kryptowalut.
Czytaj też:
Elon Musk. Od przemocy w domu uciekał w marzenia o podboju kosmosu