W tym roku graczy czeka wielka zmiana, bo do sklepów trafi EA Sports FC 24. Nowa gra piłkarska to spadkobierca sławnej serii FIFA, choć oczywiście bez kluczowej przez wiele dekad licencji federacji piłki nożnej. Spółka Electronic Arts pokazało nowe materiały z produkcji, które zebrały mieszane opinie w internecie.
Okładka EA Sports FC 24 Ultimate – internauci podzieleni
Przez dłuższy czas producenci gry niezbyt wiele mówili o nadchodzącym EA Sports FC 24, które trafi na sklepowe półki już po wakacjach. Niedawno otrzymaliśmy jednak pierwsze materiały promocyjne. Te nie spotkały się jendak z owacjami na stojąco.
Oficjalne konto EA Sports FC na Twitterze podzieliło się z fanami okładką gry w Edycji Ultimate. Jest ona pewnym odejściem od dotychczasowej konwencji. Widzimy na niej będącego twarzą gry Erlinga Haalanda, otoczonego sporą liczbą piłkarskich gwiazd z całego świata.
Internauci zwrócili uwagę, że piłkarze niezbyt przypominają… samych siebie. Ich wygenerowane komputerowo twarze szybko stały się obiektem żartów i krytyki społeczności gry.
EA Sports FC 24 z pierwszym zwiastunem – „zupełnie inna gra”
Electronic Arts zaprezentowało też krótki materiał wideo. Teaser z mrugnięciem okiem wspomina o „30 latach występów na murawie” (właśnie tyle trwała umowa licencyjna z FIFA), lecz jednocześnie zaznacza, że graczy czeka „zupełnie inna gra”.
Kamera przeprowadza nas przez stadionowe szatnie, sale ćwiczeń i konferencje prasowe z udziałem najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy. W tym czasie narrator mówi o inspirującej magii piłki nożnej. Koniec końców dowiadujemy się dość niewiele, choć zauważyć można m.in., że niemała liczba scen skupia się na pokazaniu zespołów kobiecych.
Producent już zapowiedział, że pełniejsza prezentacja gry odbędzie się już 13 lipca. Podczas niej spodziewać się można dłuższego pokazu rozgrywki i pogłębienia właśnie ogłoszonych zapowiedzi.
Czytaj też:
EA Sports przestanie robić gry z serii „FIFA”. W 2023 będzie coś nowegoCzytaj też:
Gigant planuje masowe zwolnienia. Tym razem chodzi o branżę gier