To skrywa niewidoczna strona Księżyca. Wielkie odkrycie naukowców

To skrywa niewidoczna strona Księżyca. Wielkie odkrycie naukowców

Księżyc
Księżyc Źródło:Shutterstock / taffpixture
Niedawne odkrycie może zmienić to, jak myślimy o Księżycu. Badacze odnaleźli wcześniej niewidzianą formację pod powierzchnią Srebrnego Globu. Rzuca ona nowe światło na teorie o naturalnym satelicie Ziemi.

Najnowsze odkrycia naukowe wskazują na inną historię Księżyca, niż ta dotychczas ustalona przez badaczy. Jak się okazuje, niewidoczna strona Srebrnego Globu była mocno aktywna wulkanicznie podobnie jak Ziemia, choć wcześniej to wykluczano. Jak to możliwe?

NASA znalazło nową formację na Księżycu – to dowód na istnienie wulkanów

Wszystko zaczęło się od danych zebranych przez satelitę . Lunar Reconnaissance Orbiter to amerykańska sonda, która od wielu lat prowadzi obserwacje Srebrnego Globu. Tym razem maszyna zebrała dokładne dane dotyczące rozkładu temperatur w poszczególnych regionach.

Dane te przeanalizował zespół naukowców ze Stony Brook University (SBU) i Planetary Science Institute (PSI). Pod kraterami Compton i Belkowicz zauważono szeroki na 50 kilometrów gorętszy obszar, który najpewniej jest oddającym ciepło granitem. Granit to zaś skała magmowa, co jednoznacznie wskazuje na to, że na Księżyc występowały liczne wulkany, które blisko przypominały te na Ziemi.

Choć granit jest obecny na Ziemi w dużych ilościach, to w skali wszechświata występuje on niezwykle rzadko. Dotychczas w ponad 360 kilogramach próbek z Księżyca naukowcy odnaleźli tylko śladowe okruchy tej skały. Teraz odkryto zaś ogromne pole, jednoznacznie wskazujące na obecność wulkanów około 3,5 miliarda lat temu.

Granit na Księżycu dziwi naukowców

– Typowo powstanie granitu wymaga ruchów płyt tektonicznych albo wodonośnej magmy. O ile wnętrze Księżyca zawiera śladowe ilości wody, to satelita Ziemi nigdy nie przechodził tektoniki płyt – wskazuje profesor Timothy Glotch z SBU.

Wtóruje mu Matthew Siegler z Planetary Science Institute. Przypomina on, że każda duża połać granitu występująca na Ziemi zasilała niegdyś magmą duże skupiska wulkanów.

– Tak zwane batolity są dużo większe, niż wulkany na powierzchni, które zasilają. Całe góry Sierra Nevada w USA to batolit, który zasilał łańcuch wulkanów w zachodnich Stanach Zjednoczonych – tłumaczy ekspert.

Nowe odkrycie burzy teorie, jakie dotychczas były wysnuwane o przeszłości Księżyca. Aktywność wulkaniczna w stylu ziemskim była raczej wykluczana, właśnie z braku wody i ruchów płyt naszego satelity. Obecnie naukowcy próbują wyjaśnić, jak wielkie pole granitu mogło postać w jeszcze inny sposób.

Czytaj też:
Chiny planują misję na Księżyc. Czy dościgną USA?
Czytaj też:
Rakieta NASA SLS ma problemy. Projekt 6 mld nad budżetem i 6 lat do tyłu

Źródło: Sci.news, Tech Times