NASA straciła kontakt z Voyager 2. Sonda jest ok. 20 mld km od Ziemi

NASA straciła kontakt z Voyager 2. Sonda jest ok. 20 mld km od Ziemi

Sonda Voyager, zdjęcie ilustracyjne
Sonda Voyager, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Materiały prasowe / NASA
Naukowcy NASA potwierdzili utratę łączności z sondą badawczą Voyager 2. Urządzenie znajdujące się zawrotne 20 miliardów kilometrów od Ziemi nie może odbierać komend ani wysyłać danych. Odzyskanie sygnału może zająć nawet parę miesięcy.

Mikroskopijny błąd specjalistów może drogo kosztować ludzkość. Znajdująca się niezwykle daleko od naszej planety sonda Voyager 2 przestała meldować się do bazy naziemnej. Jak wnioskują specjaliści, może być to efekt ostatnich zmian.

Voyager 2 stracił kontakt z Ziemią – sonda jest zdana na siebie

Źródłem problemu stała się ostatnia seria komend dla Voyagera. 21 lipca maszyna posłusznie wykonała wszystkie polecenia, ale jedno z nich nieopatrznie zmieniło ustawienie anteny nadawczo-odbiorczej o dwa stopnie za daleko. Tak mała zmiana wystarczyła, by sonda całkowicie straciła kontakt z bazą na Ziemi.

Na szczęście – jeszcze nie wszystko stracone. Voyager 2 jest bowiem zaprogramowany tak, by regularnie samemu odpowiednio ustawiać pozycję sondy oraz stroić antenę. Maszyna niestety nie robi tego jednak zbyt często. Kolejne zresetowanie pozycji anteny zaplanowane jest dopiero na 15 października 2023 roku.

NASA przewiduje, że choć kontakt uda się odzyskać dopiero za parę miesięcy, to zagrożenie nie jest krytyczne. Do tego czasu Voyager 2 będzie po prostu wykonywał wcześniej zaplanowany kurs.

Voyager 1 i 2 nadal badają kosmos

Sondy kosmiczne Voyager 1 i Voyager 2 zostały wysłane w kosmos jeszcze w 1977 roku, w bardzo bliskim odstępie czasowym. Obie maszyny mają badać jak najdalsze zakątki Układu Słonecznego i wysyłać dane o znaleziskach w kierunku Ziemi.

Voyager 1 znajduje się obecnie około 21,4 mld kilometrów od Ziemi i działa bez przeszkód. W przeszłości sonda była wykorzystywana do badania Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna.

Voyager 2 jest zaś w tej chwili oddalony o blisko 20 mld kilometrów do Niebieskiej Planety. Drugi model sondy był pierwszym obiektem stworzonym przez człowieka, który wykonał przelot poza orbitę Urana. Sonda odkryła m.in. kilkanaście nowych księżyców. W 2018 r. weszła w przestrzeń międzygwiezdną i nadal kontynuuje swoją podróż.

Czytaj też:
NASA wybrała twórcę atomowej rakiety. Statek zabierze nas na Marsa
Czytaj też:
Ludzka kolonia na Wenus? Założyciel OceanGate ma ambitny plan

Opracował:
Źródło: CBS News