Trwa rewolucja polegająca na robotyzacji w wielu dziedzinach życia. Jedną z najbardziej widowiskowych odsłon tego procesu są pojazdy bezzałogowe. Największe firmy motoryzacyjne pracują nad samochodami, w których kierowca będzie wyłącznie dodatkiem. Coraz mniej osób dziwi się słysząc, że koncerny decyzdują się na całkowite przejście na produkcję samochodów elektrycznych oraz projektowanie pojazdów autonomicznych.
Robot, który dostarczy jedzenie
W Azji moda na pojazdy bezzałogowe przybrała ostatnio jeszcze inny wymiar. W Japonii i Chinach testowane są roboty, których zadaniem jest dostarczenie jedzenia zamówionego do domu. Meituan Dianping, największa firma tej branży w Chinach, testuje tego typu rozwiązanie w dziesięciu biurach i hotelach w największych miastach Kraju Środka. Chińscy pracownicy odbierają pudełka od robotów m.in. w Pekinie i Shenzhen, mieście, które stało się chińską stolicą innowacji.
W Japonii, która w 2017 roku była największym producentem robotów przemysłowych, podobne rozwiązania testowane są na uniwersytetach w Tokio. Z dostawy za pośrednictwem robota mogą skorzystać także mieszkańcy niektórych osiedli stolicy Japonii. Co ciekawe, maszyny zaprojektowano tak, że radzą sobie one z wejściem po schodach, czy wezwaniem windy. Roboty testowane w Chinach potrafią także komunikować się z zamawiającym.
Odpowiedź na braki na rynku pracy
Testowane rozwiązania mają być dużo tańsze od dotychczasowych metod dostawy. Z założenia, pomogą one również w rozwiązaniu problemu braku pracowników na rynku pracy. Jest to bardzo istotne szczególnie w Japonii, która zmaga się z niedoborem pracowników. Producenci zapewniają także, że roboty wpłyną na znaczne skrócenie czasu dostawy.
Czytaj też:
Włosi dostarczą zakupy do domu. Na polskim rynku e-commerce pojawił się nowy gracz