Postrach użytkowników Windowsa zmienia wygląd. Chodzi o niesławny Niebieski Ekran Śmierci

Postrach użytkowników Windowsa zmienia wygląd. Chodzi o niesławny Niebieski Ekran Śmierci

Niebieski Ekran Śmierci
Niebieski Ekran Śmierci Źródło:Shutterstock / Mashka
Każdy użytkownik systemu Windows chociaż raz w życiu widział Niebieski Ekran Śmierci. Microsoft postanowił zmienić jego wygląd w Windowsie 11.

Niewielka zmiana, na którą nie czekał prawdopodobnie nikt. Microsoft postanowił, że wraz z wejściem Windowsa 11, zniknie znany od początku istnienia systemu operacyjnego Niebieski Ekran Śmierci (Blue Screen of Death). To jedna ze zmian wynikających z zapowiadanego odświeżenia designu.

Niebieski Ekran Śmierci będzie czarny

Jak sama nazwa wskazuje, Niebieski Ekran Śmierci będzie od teraz... czarny. Widok ten, to najgorszy koszmar użytkowników Windowsa od początku systemów operacyjnych z popularnym oknem. Pojawienie się tego ekranu oznacza, że system napotkał na krytyczny błąd, który wymaga natychmiastowego zrestartowania komputera.

Wielu z nas straciła w ten sposób ważne dokumenty, była wyrzucana z telekonferencji, czy gwałtownie wyrywana ze swojej ulubionej gry.

To nie pierwsza zmiana tego niesławnego widoku. W 2012 roku, w Windowsie 8 postanowiono dodać do ekranu ikonę smutnej buźki (jakby użytkownik miał jeszcze za mało negatywnych emocji), a w 2016 roku do Blue Screena dodano kod QR, który ma pomagać technikom Microsoftu w zdiagnozowaniu problemu, który wywołał nagłe wyłączenie Windowsa.

Eksperci zastanawiają się, co stoi za tak nieistotną zmianą. Co ciekawe, Microsoft nadal nie skomentował informacji pojawiających się w mediach, ani nie odpowiedział na przesłane pytania.

Czytaj też:
Nadchodzi koniec Skype'a. Po latach zastąpi go gwiazda pandemii