„Zobowiązujemy się, by wycofać z oferty sieci Biedronka świeże jaja pochodzące z chowu klatkowego do końca 2025 roku” – poinformowała sieć w oświadczeniu. W sprzedaży nie będą dostępne zarówno jajka z chowu klatkowego marki własnej, ale także innych firm. Warto pamiętać, że na każdym jajku znajduje się kod. Pierwsza cyfra oznacza metodę chowu: 0 (ekologiczny), 1 (wolny wybieg), 2 (ściółkowy), 3 (klatkowy).
Inni również wycofują jajka z chowu klatkowego
W październiku 2016 roku walczące o prawa zwierząt międzynarodowe porozumienie Open Wing Alliance sukcesem zakończyło negocjacje z siecią supermarketów Lidl. Sklep ogłosił, że jajka z chowu klatkowego, a także wszystkie inne produkty zawierające takie jajka w swoim składzie, znikną z półek do roku 2025. – Decyzja Lidla jest przełomowa. Kilka miesięcy temu zdecydowała się na to co prawda sieć Aldi, ale ma ona w Polsce ponad 100 sklepów, w przypadku Lidla to ok. 600 – podkreślał Paweł Rawicki ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki. – To początek trendu wycofywania „trójek" ze sprzedaży i wprowadzania jajek „nieklatkowych". Polskie sklepy są na razie sceptyczne, ale myślę, że zachęci je to do zmian – dodał aktywista. Jak informuje tvn24.pl, na podobny krok zdecydowały się również m.in. Auchan, Tesco, Carrefour.
Czytaj też:
Nietypowa akcja jednego z supermarketów. Za darmo rozdaje torby z jedzeniem