Obiekty fitness będą otwarte w miejscach z największą liczbą zachorowań na COVID-19. Rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące ich zamknięcia zostało zmienione po rozmowach z Polską Federacją Fitness i Pracodawcami RP. Do zamknięcia bez żadnej pomocy państwowej miało iść 150 obiektów.
Przepisy do zmiany
Zgodnie z zapowiedzią ministra zdrowia, kluby fitness w strefach „czerwonych” - czyli w miejscach o największej liczbie zarażeń koronawirusem - miały zostać zamknięte w sobotę 8 sierpnia. Ministerstwo Rozwoju zrezygnowało jednak z wprowadzenia obostrzeń. Polska Federacja Fitness przedstawiła argumenty wskazujące na to, że kluby fitness nie stanowią ponadprzeciętnego zagrożenia. Z zebranych danych wynika, że kluby fitness pod względem możliwości zarażenia koronawirusem są miejscami o wiele bezpieczniejszymi od innych. Tomasz Napiórkowski prezes Federacji podkreśla, że przy starym brzmieniu przepisów ok. 150 miejsc w dziewięciu powiatach zostałoby zamkniętych w ciągu dwóch dni.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.