O możliwym odmrożeniu branż, które przez ostatnie tygodnie działały w ograniczonym zakresie lub w ogóle były zablokowane mówił wicepremier Jarosław Gowin podczas spotkania z przedsiębiorcami, w którym udział brali także prezydent Andrzej Duda i szef Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Wówczas przedstawiono plan odmrażania gospodarki. Wicepremier Gowin, że ostateczne decyzje zostaną ogłoszone w środę.
Stopniowe odmrażanie
Właśnie 28 kwietnia na konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego (po spotkaniu Rządowego Centrum Zarządzania Kryzysowego) poinformowano o konkretach. W połowie zostaną otwarte hotele (przy zajęciu maksymalnie 50 proc. miejsc), gastronomia (jedynie na zewnątrz) i siłownie i kluby fitness (w reżimie sanitarnym).
Handel wreszcie normalny
Co z handlem? Od 4 maja mogą z powrotem zacząć działać galerie handlowe, ze wszystkimi mieszczącymi się w nich sklepami oraz sklepy meblarskie i AGD, których działalność była zakazana od końca marca. W sklepach będzie obowiązywał limit klientów, a kupujący, jak wszyscy, będą musieli nosić maseczki. Obowiązywać będzie ścisły reżim sanitarny, a także limit jednej osoby na 15 m kw. powierzchni sklepu.
Jak powiedział wcześniej wicepremier Gowin, całość gospodarki powinna zacząć działać od 1 czerwca. Przypomnijmy, że warunkiem pełnego luzowaniu obostrzeń będzie postęp w Narodowym Programie Szczepień, a konkretnie osiągnięcie tak zwanej odporności populacyjnej.
Dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że już nawet 40 proc. społeczeństwa może mieć przeciwciała antycovidowe. Analizy wskazują, że aby gospodarka mogła się bezpiecznie odmrażać, należy osiągnąć poziom około 60-70 proc.
Czytaj też:
Niedzielski: „Od 4 maja dzieci z klas 1-3 wrócą do szkół”. Jest jedno „ale”