Zerowy VAT. Biedronka ma nowy sposób prezentacji cen, ale rzeczywistych obniżek nie widać

Zerowy VAT. Biedronka ma nowy sposób prezentacji cen, ale rzeczywistych obniżek nie widać

Biedronka, logo sklepu
Biedronka, logo sklepu Źródło: Shutterstock / Proxima Studio
Biedronka będzie pokazywała, o ile potaniały produkty, które objęte są zerowym VAT. Obniżki są jednak iluzoryczne, bo kilka dni temu sieć podniosła ceny najpopularniejszych produktów.

1 lutego zacznie obowiązywać zerowy VAT na produkty żywnościowe, które do tej pory były obłożone 5-proc. VAT-em. To element tarczy anfyinflacyjnej. W tym artykule wymieniamy, które grupy produktów mają potanieć. Ale czy rzeczywiście będą tańsze? Pisaliśmy już, że w małych sklepach spożywczych obniżka nie będzie zauważalna, bo „pożrą” ją różne inne podwyżki.

Inaczej sytuacja powinna wyglądać w dyskontach i supermarketach, które z racji skali działalności mogą sobie pozwolić na lepsze (choć nie zawsze uczciwe) negocjowanie cen z dostawcami oraz wprowadzanie promocji. Już kilkanaście dni temu sieci handlowe rozpoczęły promocje spod znaku „zobacz, jak bardzo obniżamy ceny w związku z niższym VAT-em”, co dawało nadzieję na choć trochę tańsze zakupy przez kilka kolejnych miesięcy (obniżka podatku została wprowadzona na czas określony).

Biedronka. Ceny w górę, by następnie móc je obniżyć

Nowe, niższe ceny dumnie prezentuje Biedronka, która na tę okazję przygotowała również nowy sposób pokazywania cen: na metkach zobaczymy starą cenę (z 5 proc. VAT) i nową.

ceny biedronka

I byłoby doskonale, gdyby nie to, że sieć kilkanaście dni temu podniosła ceny wielu produktów, które objęte są niższym VAT-em, więc zastosowanie niższej stawki spowoduje co najwyżej powrót do cen sprzed dwóch tygodni. Niektóre produkty i tak będą droższe o kilkanaście groszy niż przed obniżką VAT. Dobrze widać to na poniższym zestawieniu.

twitter

Przykładowo, cena kajzerki poszła w górę z 29 do 35 groszy (czyli o 20,7 proc.), opakowanie skrzydełek z kurczaka – z 4 do 4,50 zł (o 12,5 proc.), twaróg sernikowy President – z 11,99 do 12,99 zł (o 8,3 proc.). Dziennikarze serwisu Wirtualne Media poprosiły Biedronkę o wyjaśnienie, dlaczego najpierw podnosi ceny nawet o 1/5, a później organizuje głośną promocję, której sednem jest obniżenie VAT o 5 proc.

Sieć odpowiedziała, że „regularne zmiany cen w cyklach tygodniowych są normalną praktyką w handlu detalicznym, tym bardziej na początku roku”. Grzegorz Pytko, dyrektor handlowy Biedronki zapewnił w komentarzu, że sieć przeprowadziła „dłuższe niż zwykle negocjacje z wszystkimi naszymi dostawcami, aby zmiany cen wynikające z drastycznych wzrostów kosztów surowców, energii, transportu oraz akcyzy były jak najmniej odczuwalne dla naszych klientów”.

Czytaj też:
Zerowy VAT na żywność. UOKiK sprawdza, czy sieci handlowe działają zgodnie z prawem

Opracowała:
Źródło: Wprost / Wirtualne Media