Nowelizacja podatku od spadków i darowizn wywołała zamieszanie. Jej głównym zadaniem było zwiększenie kwot wolnych od podatku. Obecnie wynoszą one: 10 434 zł w I grupie podatkowej, 7 878 zł w II grupie podatkowej i 5 308 zł w III grupie podatkowej.
W myśl ustawy zwolnione będzie z podatku od spadków i darowizn nabycie własności rzeczy i praw majątkowych o czystej wartości przekraczającej w okresie 5 lat kwotę 36 120 zł od jednej osoby lub 108 360 zł od kilku osób – jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do I grupy podatkowej.
Podatek od zbiórek. Kontrowersje wokół szczegółów ustawy
– Wprowadzony mechanizm miał zabezpieczyć potencjalne nadużycia – powiedział w wywiadzie dla Interii premier Mateusz Morawiecki. To odpowiedź na kontrowersje, które pojawiły się wokół zmian w podatkach od spadków i darowizn.
– Wydałem już dyspozycję Ministerstwu Finansów, żeby niezwłocznie uściślili te kwestie – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Działania szefa rządu są odpowiedzią na to, jak zostały odebrane pomysły tak zwanego „podatku od zrzutek”, czyli jednego z zapisów ustawy, który utrudniłby działania crowdfundingowe. To w ten sposób w Polsce odbywają się zbiórki mające na celu pokrycie kosztów leczenia osób, które cierpią na rzadkie choroby.
Podatku od zbiórek nie będzie? „Nie pozwolę na to”
W rozmowie z Interią premier Mateusz Morawiecki wyraźnie postawił kontrowersyjną sprawę jasno. – Nie pozwolę jednak na to, żeby to w jakikolwiek sposób wpłynęło na kwestie zbierania środków na cele charytatywne i tego typu inicjatywy – powiedział premier i dodał, że organizacje społeczne mogą być spokojne, że nowe rozwiązania nie wpłyną na „ich bardzo ważną aktywność”.
Czytaj też:
Darowizna dla dziecka? Trzeba uważać. Fiskus może zwrócić uwagę na jeden szczegółCzytaj też:
Czy od prezentu na komunię należy odprowadzić podatek? Ekspert wyjaśnia
Komentarze