W 2024 roku emerytów czeka wiele zmian. Już w marcu wzrosną wypłacane świadczenia, ale waloryzacja będzie niższa niż zakładano. Stanie się tak, ponieważ średnia roczna inflacja była mniejsza niż przewidywano, a to właśnie wskaźnik inflacji jest głównym czynnikiem przy ustalaniu podwyżek dla emerytów. Na jaki wzrost świadczeń mogą liczyć emeryci i kiedy dostaną dodatkowe wypłaty?
Waloryzacja emerytur 2024
Według ostatnich doniesień NBP wskaźnik średniorocznej inflacji w 2023 roku wynosi 11,4 proc. Tymczasem z wcześniejszych prognoz rządu Prawa i Sprawiedliwości wynikało, że inflacja roczna będzie oscylować na poziomie 12,3 proc. wzrostu.
Niższy wskaźnik oznacza mniejsze podwyżki dla emerytów. Prawdopodobnie będą to ostatnie tak wysokie podwyżki, ponieważ inflacja ciągle spada. O tym, jaka będzie ostateczna kwota waloryzacji, przekonamy się w lutym, gdy Główny Urząd Statystyczny opublikuje ostateczne dane.
Zakładając przyjęcie wskaźnika na poziomie 11,4 procent, najniższa emerytura wzrosłaby do 1769,52 zł – obecnie wynosi 1588,44 zł brutto. To oznacza podwyżkę na poziomie 181,08 zł miesięcznie. Waloryzacja opiera się na wskaźniku procentowym, dlatego więcej zyskają ci, którzy pobierają wyższe emerytury. Z wyliczeń ZUS-u dla „Faktu” wynika, że przy świadczeniu na poziomie 3460 zł, podwyżka wynosiłaby aż 388,68 zł (3848,68 zł).
Trzynastka dla emerytów 2024
W kwietniu 2024 roku seniorzy otrzymają trzynastki. Dostaną je te osoby, które posiadają prawo do wypłaty emerytury lub renty. Trzynastki będą jednakowe dla wszystkich seniorów i wyniosą tyle, ile minimalna emerytura. Zakładając wskaźnik inflacji na poziomie 11,4 proc., trzynastki wyniosłyby 1769,52 zł.
Czternastka dla emerytów 2024
Jesienią 2024 roku seniorzy otrzymają czternastki. Osoby, których emerytura lub renta nie przekroczy kwoty 2900 zł brutto, otrzymają dodatkową minimalną emeryturę, czyli ponowne 1769,52 zł. Pozostali otrzymają czternastkę pomniejszoną zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę.