Nawet 10 tys. zł renty wdowiej. Kto będzie mógł otrzymać nowe świadczenie?

Nawet 10 tys. zł renty wdowiej. Kto będzie mógł otrzymać nowe świadczenie?

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk Źródło: flickr.com / Klub Lewicy / PDM 1.0 (domena publiczna)
Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny jednogłośnie poparła ustawę ws. wdowiej renty. Nowe prawo pomoże tysiącom osób w Polsce stanąć finansowo na nogi po utracie współmałżonka.

Rząd chce, by Polacy jeszcze w tym roku otrzymali możliwość złożenia wniosku o nową – wdowią – rentę. Świadczenie ma być wsparciem dla współmałżonków, których sytuacja finansowa po utracie bliskiej osoby niejednokrotnie staje się bardzo trudna. Projekt niebawem trafi do dalszych prac parlamentarnych.

Zainteresowani będą mieli dwie możliwości

Jak wyglądałoby to w praktyce? Po utracie współmałżonka wdowa lub wdowiec mógłby skorzystać z dwóch opcji: pierwsza zakłada, że zachowałby dotychczasowe świadczenie, ale zostałoby ono powiększone o 50 procent renty rodzinnej po zmarłym. W drugim przypadku współmałżonek mógłby otrzymywać całą rentę rodzinną po zmarłym, a także pobierać 50 proc. swojego świadczenia.

Górnym limitem – najwyższą możliwą kwotą świadczenia – byłaby równowartość trzech przeciętnych emerytur. Na początku czerwca 2024 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że średnia emerytura wynosiła 3516,95 zł, więc na dzień dzisiejszy kwota wdowiej renty nie mogłaby być większa niż 10 550,85 zł.

Komu będzie przysługiwała renta wdowia?

Kto będzie mógł otrzymać świadczenie? Osoby w wieku 50 lat lub starsze, niezdolne do wykonywania obowiązków zawodowych w ciągu pięciu lat od zgonu żony lub męża, lub takie, które wychowują co najmniej jedno dziecko, wnuka lub rodzeństwo z prawem do renty rodzinnej (do 16 lat lub, jeśli się uczą, do lat 18) – albo takie, które udzielają opieki dziecku, niebędącemu w stanie funkcjonować samodzielnie.

Wniosek złożyć mogłaby każda osoba, która ma rentę lub emeryturę z ZUS, KRUS (Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego), policyjną, wojskową lub świadczenie wypłacane na podstawie karty nauczyciela.

Z czasem kwota wypłacanego oświadczenia będzie rosła

Świadczenie miałoby być wypłacane stopniowo, krok po kroku. Przez sześć miesięcy po śmierci współmałżonka osoba zainteresowana rentą wdowią dostałaby 15 proc. przysługującej kwoty. Przez kolejne sześć miesięcy byłoby to już 20 proc., a po 12 miesiącach wypłacana byłaby w całości – stanowiąc równowartość 50 proc. świadczenia (w zależności od wyboru jednej z opcji).

Renta wdowia to projekt obywatelski. Podpisało się pod nim ponad 200 tys. osób. Przekazany został do Sejmu przez Komitet Inicjatywy Ustawodawcze w 2023 roku. Reprezentowali go: były poseł Arkadiusz Iwaniak z Nowej Lewicy (który w ubiegłym roku nie uzyskał reelekcji) i Sebastian Koćwin, który pełni funkcję wiceprzewodniczącego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.

Warto przypomnieć, że według obecnych przepisów renta rodzinna, po śmierć jednego ze współmałżonków, wynosi 85 proc. wyższego świadczenia.

Czytaj też:
Katarzyna Grochola o Donaldzie Tusku. „Wydaje mi się to tak zabawne”
Czytaj też:
Ładujesz telefon w etui? Popełniasz błąd, który może cię dużo kosztować

Źródło: pap.pl / onet.pl / fakt.pl / portalsamorzadowy.pl / Sejm / ZUS