W jednym polskim mieście ceny najmu kawalerek spadły o 11 proc. A w innych?

W jednym polskim mieście ceny najmu kawalerek spadły o 11 proc. A w innych?

Dodano: 
Blok mieszkalny
Blok mieszkalny Źródło: Archiwum prywatne / Martyna Kośka
Wynajem trzypokojowego mieszkania w Gdańsku w ciągu dwóch lat potaniał o 11 proc. To właśnie większe mieszkania zaliczyły największy spadek cen. Do jeszcze ciekawszego ewenementu doszło w Poznaniu: dziś płaci się tam za kawalerkę o 11 proc. mniej niż w 202 roku, kiedy to z powodu napływu uchodźców wojennych rynek najmu był rozgrzany do czerwoności.

Rynek jest korzystny dla osób szukających mieszkania na wynajem. Ofert jest wiele, a ich średnia cena spada. Średnie stawki ofertowe czynszów netto (bez czynszu dla administracji i innych opłat) od wielu miesięcy utrzymują się na stabilnych poziomach, a niewielkie odchylenia w górę są wynikiem szybszego znikania z rynku najtańszych ofert – relacjonuje Marcin Drogomirecki,
ekspert rynku nieruchomości.

Część mieszkań na wynajem potaniała

Porównując obecne średnie stawki czynszów z tymi sprzed dwóch lat (po gwałtownym napływie fali uchodźców z Ukrainy) widać, że w niektórych segmentach stawki za najem spadły. Dotyczy to w szczególności lokali o większych powierzchniach i o wyższym standardzie. Jesienią 2022 r. rynek był „wyczyszczony” z ofert: wynajmowało się wszystko, a oferenci nie tylko podnosili ceny ale również przeprowadzali castingi na najemców. Obecna sytuacja jest diametralnie inna.

Łatwo zauważyć, że stawki czynszów w ciągu ostatnich dwóch lat nie zmieniły się w takim stopniu, w jakim przez ten czas zmieniły się ceny na rynku sprzedaży; średnie ceny ofertowe mieszkań na rynku wtórnym są dziś przeciętnie o 25 proc. wyższe niż dwa lata temu. Oznacza to, że rentowność najmu znacząco spadła.

Zmiana cen najmu nieruchomości w kilku miastach

Ograniczenie popytu na rynku najmu oraz perspektywa mniejszych zysków z inwestycji pod wynajem ma przełożenie na rynek sprzedaży mieszkań; z jednej strony zmniejsza popyt inwestycyjny, a z drugiej przyczynia się do zwiększenie podaży. Część lokali, które w najbliższych tygodniach nie zostaną wynajęte (od października o najemcę będzie coraz trudniej), właściciele wystawią na sprzedaż.

Podwyżka cen prądu wpływa na wysokość czynszu

Warto też wspomnieć, że w ostatnim czasie wzrosły ceny prądu, gazu, ogrzewania, wody, etc., a co za tym idzie wzrosły stawki czynszów dla administracji. Oznacza to, że realny koszt zapewnienia sobie dachu nad głową nadal rośnie.

W przypadku umów najmu, w których strony określiły czynsz jako cenę brutto (czyli łącznie z opłatami dla administracji, ewentualnie także z wliczonymi opłatami za media) wzrost stawek opłat administracyjnych, za prąd, gaz, etc. automatycznie uszczupla zysk właściciela. W przypadku przedłużania dotychczasowej umowy np. na kolejny rok stanowi to uzasadnienie dla podwyżki (waloryzacji) stawki czynszu.

Czytaj też:
Sprzedajesz dom? „Szoków nie ma”, a tyle czasu czeka się na kupca
Czytaj też:
Piętrowy dom tylko dla najbogatszych. Tak liczba kondygnacji wpływa na koszt budowy

Źródło: Wprost