Przepalone żarówki należą do tzw. problematycznych odpadów, czyli takich, których nie da się jednoznacznie przyporządkować do konkretnego pojemnika. Choć większość z nich wykonana jest ze szkła, nie powinny trafiać do kontenera przeznaczonego na odpady szklane. O tym, gdzie należy je wyrzucić, decyduje przede wszystkim technologia, w jakiej zostały wykonane.
Gdzie wyrzucić żarówki?
Zwykłe żarówki żarowe oraz halogenowe nie są traktowane jako odpady niebezpieczne, jednak ze względu na połączenie różnych materiałów – szkła i metalu – nie nadają się do recyklingu. W związku z tym należy je wrzucać do odpadów zmieszanych. Przed wyrzuceniem warto je jednak odpowiednio zabezpieczyć, by nie uległy stłuczeniu. Jeśli żarówka pękła, najlepiej owinąć jej fragmenty w papier, aby uniknąć skaleczeń.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku świetlówek oraz żarówek LED. Tych nie wolno wyrzucać ani do pojemników na odpady zmieszane, ani do szkła. Obowiązują je specjalne przepisy wynikające z ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym z 11 września 2015 roku. Choć żarówki LED nie zawierają szkodliwych substancji, obowiązują je takie same zasady utylizacji jak świetlówki.
Recykling żarówek
Zużyte żarówki LED i świetlówki można oddać na kilka sposobów. Najprostszym rozwiązaniem jest przekazanie ich do punktu zbierania elektrośmieci lub do lokalnego PSZOK-u (Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych). Można je również zanieść do sklepu ze sprzętem elektronicznym lub budowlanym, gdzie znajdują się specjalne pojemniki na zużyte źródła światła.
Zgodnie z przepisami sklepy mają obowiązek przyjąć zużyty sprzęt oświetleniowy, jeśli jest tego samego rodzaju i pełnił tę samą funkcję co nowo kupowany produkt – niezależnie od marki. Duże markety muszą również przyjąć żarówki i świetlówki o wymiarach nieprzekraczających 25 cm, nawet jeśli klient nie kupuje nowej. Dzięki temu zużyte żarówki trafiają do profesjonalnej utylizacji, co ogranicza zanieczyszczenie środowiska i ryzyko niebezpiecznych odpadów w domowych śmietnikach.
Czytaj też:
Kolejna rewolucja w segregacji. Do systemu mogą trafić kartony po mlekuCzytaj też:
Bioodpady tylko luzem. Nowe zasady i surowe kary za błędy