BLIK w Revolucie z pełną mocą. Jest przelew na numer!

BLIK w Revolucie z pełną mocą. Jest przelew na numer!

Dodano: 
Revolut
Revolut Źródło: Shutterstock
Revolut uruchamia przelewy BLIK P2P. Polska aplikacja zyskuje brakujący element i domyka pakiet podstawowych usług.

Revolut robi kolejny krok na polskim rynku i dodaje do aplikacji przelewy BLIK P2P. To funkcja, której brak długo odróżniał fintech od banków pierwszego wyboru. Jeszcze rok temu pierwsi użytkownicy w Polsce dostali dostęp do samego BLIKa, ale bez możliwości natychmiastowych przelewów na numer telefonu. Teraz ten brakujący moduł trafia do rąk klientów, domykając zestaw podstawowych narzędzi płatniczych.

Revolut wdraża BLIKa

Jak podaje Revolut, w ciągu 11 miesięcy od wdrożenia BLIKa w aplikacji już ponad 1,9 mln klientów w Polsce aktywowało tę metodę płatności. Od jesieni ubiegłego roku użytkownicy zrealizowali z pomocą 6-cyfrowych kodów BLIK ponad 30 mln transakcji – w internecie, w sklepach stacjonarnych oraz przy wypłatach z bankomatów – o łącznej wartości przekraczającej 4 mld zł. To pokazuje skalę wykorzystania systemu i tłumaczy, dlaczego przelewy na telefon były najbardziej wyczekiwanym uzupełnieniem oferty.

Nowość działa zgodnie z przyzwyczajeniami klientów innych instytucji: można zarejestrować swój numer telefonu, by odbierać środki, oraz wysyłać natychmiastowe transfery do kontaktów korzystających z BLIK P2P. Aplikacja udostępnia listę znajomych z książki telefonicznej, którzy mają aktywną usługę, co upraszcza proces wysłania pieniędzy.

Jak skorzystać?

Dostęp do przelewów BLIK w Revolucie umieszczono w dwóch miejscach. Pierwsze to ikonka BLIKa widoczna przy koncie w złotych polskich – obok jednorazowego kodu pojawia się teraz opcja zlecenia przelewu. Drugą ścieżką jest zakładka „przelewy”: po kliknięciu w znak plus można wybrać BLIK jako typ transferu. Rozwiązanie jest więc spójne z dotychczasową nawigacją aplikacji i nie wymaga od użytkownika zmiany nawyków.

Wprowadzenie przelewów BLIK P2P zamyka etap „prawie wszystko” w polskiej ofercie Revoluta. Fintech, który do tej pory deklarował ambicję bycia bankiem pierwszego wyboru, usuwa ostatnią lukę – funkcję codziennie używaną przez miliony osób. Michał Kisiel (Bankier.pl) odnotowuje, że wyczekiwane uzupełnienie właśnie trafia do najnowszej wersji aplikacji, a praktyczne testy potwierdzają dostępność i działanie usługi zgodnie z oczekiwaniami.

Czytaj też:
Polacy pokochali BLIKa. Rekordowe wynik
Czytaj też:
Uwaga na oszustów „na BLIK-a”. Są coraz groźniejsi i skuteczniejsi