Hugh Hefner, założyciel i wieloletni redaktor naczelny magazynu Playboy znany był z bardzo rozrywkowego, i wydawać by się mogło, spontanicznego trybu życia. Okazuje się jednak, że ekscentryczny milioner wykazywał się rozsądkiem i myśleniem o przyszłości. Gdy w 2012 roku szef Playboya poślubił swoją o sześćdziesiąt lat młodszą, trzecią żonę Crystal Harris, postanowił zabezpieczyć jej przyszłość. W 2013 roku Hefner kupił dom w Hollywood Hills, którego współwłaścicielem została jego nowa żona. Licząca niemal 550 m kw. powierzchni posiadłość kosztowała 5 mln dolarów.
Hugh Hefner zmarł w sierpniu 2017 roku w wieki 91 lat. Jak okazało się już po śmierci. Milioner kupił posiadłość, ponieważ obawiał się, że jego żona może stracić dach nad głową. Słynna posiadłość Playboya, w której ekscentryk spędził niemal całe swoje życie otoczony pięknymi kobietami, jest własnością Playboy Enterprises. Firma, której częścią działalności było wydawanie magazynu, po śmierci Hefnera zmieniła właściciela. Milioner przewidywał, że może to oznaczać, że posiadłość zostanie sprzedana, a jego żona nie będzie miała gdzie mieszkać. Wraz z momentem jego śmierci, stała się ona jedyną właścicielką domu w Hollywood.
Czytaj też:
Legendarna posiadłość Franka Sinatry zyskała drugie życie
W ostatnim czasie wdowa po Hefnerze stara się sprzedać dom. Początkowo, jego cena została ustalona na 7,2 mln dolarów. Po wielomięsięcznych poszukiwaniach kupca okazało się, że chętni pojawili się, dopiero gdy cena spadła do 5 mln dolarów, czyli kwoty, za którą posiadłość została kupiona przez Hefnera.