„Procentowy udział członków klasy średniej w ogóle ludności w wieku 24-64 lat waha się od 51 do 54 proc. Biorąc pod uwagę, że w Polsce jest ok. 22,4 mln osób w wieku od 24 do 64 lat (Główny Urząd Statystyczny, 2019) można przypuszczać, na podstawie przedstawionych kryteriów przynależności klasowej, że wielkość klasy średniej oscyluje wokół 11-12 mln osób” – czytamy w raporcie.
PIE zastrzega, że obliczenia te nie uwzględniają osób poniżej 24. roku życia oraz osób powyżej 64. roku życia. Jak tłumaczy, osoby te w dużej mierze nie są aktywne zawodowo, stąd przypisywanie im pozycji klasowej na podstawie wykonywanego zawodu bądź uzyskiwanego dochodu nie może być uznane za trafne narzędzie pomiaru.
Polska w europejskiej czołówce
Instytut zwraca też uwagę, że porównanie liczebności poszczególnych klas społecznych między krajami objętymi badaniem Europejskiego Sondażu Społecznego z 2016 r. wskazuje, że Polska mieści się w czołówce państw pod względem wielkości klasy średniej. Największa klasa średnia jest w Szwajcarii, najmniejsza w Rosji. Porównywanie wielkości klas społecznych w poszczególnych krajach opiera się na zastosowaniu międzynarodowego schematu, jakim jest klasyfikacja EGP.
„Wykonywany przez respondentów zawód różnicuje wysokość osiąganych przez nich dochodów. Przynależność do klasy wyższej zdefiniowanej na podstawie wykonywanego zawodu wiąże się na ogół z osiąganiem przez respondentów wyższych dochodów niż w przypadku klasy średniej bądź niższej. Medianowa wartość dochodu rozporządzalnego wśród osób przynależących do klasy niższej społecznej wynosi 2000 zł, klasy średniej - 2500 zł, zaś klasy wyższej - 4596 zł” – czytamy dalej.
„Ważnym elementem charakterystyki klasy średniej są aspiracje jej członków. Jeżeli chodzi o oczekiwania dotyczące wzrostu dochodu, to członkowie klasy średniej oceniają, że kwota, która pozwoliłaby na swobodne zaspokojenie potrzeb rodziny to średnio 6600 zł netto miesięcznie. Stanowi to kwotę o 1900 zł wyższą niż aktualnie mierzony średni dochód gospodarstw domowych przynależących do tej kategorii (4700 zł)” –powiedziała analityk PIE Paula Kukołowicz, cytowana w komunikacie poświęconym raportowi.
Ponad 70 proc. klasy średniej nie posiada oszczędności
Z sytuacją dochodową poszczególnych klas koresponduje sytuacja majątkowa, za której miernik przyjęto ocenę wielkości posiadanych oszczędności.
„Pod tym względem przynależność klasowa szereguje jednostki jednoznacznie. Brak jakichkolwiek oszczędności deklaruje 73 proc. członków niższej klasy ekonomicznej oraz 55 proc. członków klasy niższej społecznej. Wśród członków klasy średniej oraz wyższej analogiczne (uśrednione) proporcje wynoszą odpowiednio 45 oraz 20 proc. Z kolei członkowie klasy wyższej - ekonomicznej i społecznej - są tymi, którzy najczęściej deklarują posiadanie oszczędności przekraczających równowartość 3 miesięcznych pensji - dotyczy to odpowiednio 51 oraz 44 proc. ich członków w porównaniu do 23 proc. członków klasy średniej, 14 proc. członków klasy niższej społecznej i 7 proc. członków klasy niższej ekonomicznej” – czytamy w raporcie.
Ocena własnej sytuacji finansowej uzależniona jest od uzyskiwanych dochodów oraz wykonywanego zawodu. 39 proc. członków najwyższej kategorii dochodowej oraz 31 proc. członków klasy wyższej zdefiniowanej przez wykonywany zawód deklaruje, że obecny dochód pozwala swobodnie zaspokoić potrzeby rodziny, a niemal 60 proc. obydwu podgrup uznaje wysokość otrzymywanego dochodu za wystarczającą.
Mniejsze zadowolenie z własnej sytuacji finansowej deklarują członkowie klasy średniej. 10 proc. tej kategorii deklaruje zadowalający poziom zaspokojenia potrzeb, zaś 68 proc. - poziom wystarczający. Najniższy poziom zadowolenia z dochodu osiąganego przez gospodarstwo domowe deklarują osoby przynależące do klasy niższej. 49 proc. członków najniższej kategorii dochodowej twierdzi, że z trudem daje radę zaspokoić potrzeby gospodarstwa domowego, a podobnego zdania jest 31 proc. członków klasy niższej zdefiniowanej przez kryterium wykonywanego zawodu, podano także w materiale.
Połowa żyje na kredyt
„Formułowana opinia o tonącej w długach polskiej klasie średniej nie znajduje jednak jednoznacznego potwierdzenia w zebranych danych. Wskazują one, że różnego rodzaju kredytami i pożyczkami obciążonych jest 45 proc. członków klasy średniej. Wyższy poziom zadłużenia można zaobserwować w przypadku członków klasy wyższej (średnio 51 proc.), najniższy zaś w przypadku członków klasy niższej (42 proc.)” – czytamy także w raporcie.
PIE podkreśla, że przynależność do klasy średniej w Polsce jest silnie związana z posiadanym wykształceniem. Średnio 54 proc. członków klasy wyższej legitymuje się dyplomem uniwersyteckim w porównaniu do 26 proc. członków klasy średniej oraz 5 proc. członków klasy niższej.
Dane wykorzystywane w raporcie pochodzą z badania sondażowego przeprowadzonego przez PIE w kwietniu 2019 r. na próbie losowo-kwotowej 1208 respondentów w wieku 24-64 lata.
Czytaj też:
Blisko 100 tys. osób w Polsce ma więcej niż 10 pożyczek i kredytów. Z czego to wynika?