Uczniowie Zespołu Szkół Technicznych w Radomiu zorganizowali nietypową demonstrację. Postanowili - jak sami określili - dokonać „szturmu na Żabkę”. Jak tłumaczyli, chcieli zaprotestować przeciwko problemom z hot-dogami. Zdaniem uczniów w sklepie, pod którym protestowali, jest zbyt mało parówek oraz bułek, a co za tym idzie, hot-dogów nie starcza dla wszystkich zainteresowanych.
Według lokalnych mediów pod Żabką pojawiło się nawet kilkaset osób. Uczniowie skandowali hasła „hot dogi dla wszystkich” oraz „demokracja”. Nagranie z akcji trafiło do sieci. Wzorem kolegów z Radomia chcą pójść uczniowie z innych miast. Kolejne protesty zapowiedziano m.in. w Poznaniu.
Losy postulatu uczniów pozostają na razie nieznane.
Czytaj też:
Agnieszka Holland chce odebrania mężczyznom prawa wyborczego na 12 lat