Co to jest Nowy Jedwabny Szlak? Czy Polsce może się on opłacić?

Co to jest Nowy Jedwabny Szlak? Czy Polsce może się on opłacić?

PKP Intercity
PKP Intercity
Wyjaśniamy koncepcję Nowego Jedwabnego Szlaku. Może być szansą dla polskiej gospodarki, pod warunkiem zainwestowania dużych pieniędzy.

Nowy Jedwabny Szlak (NJS), nazywany także inicjatywą Pasa i Drogi, to projekt, dzięki któremu polska gospodarka może osiągnąć wiele korzyści. Mowa tu nie tylko o przychodach do Skarbu Państwa i nowych miejscach pracy, ale także modernizacji infrastruktury drogowej i nowych inwestycjach, mogących uczynić nasze państwo znaczącym graczem na logistycznej mapie świata. Aby jednak to się stało, potrzebne są spore nakłady pieniężne i zdecydowane działania.

U źródeł idei NJS leży założenie powrotu do Jedwabnego Szlaku – trasy, którą towary z Chin od III w. p.n.e. do XVII w. n.e. transportowane były do Europy. Docelowo NJS ma polegać na utworzeniu nowych dróg, którymi produkty z chińskich fabryk trafią na Stary Kontynent. Choć początkowo, głównie ze względu na zaangażowanie finansowe Chin, projekt ten miał duże szanse powodzenia i wiele krajów podjęło decyzje
o konkretnych inwestycjach, to pandemia koronawirusa nieco przystopowała dynamiczny rozwój tego pomysłu. Wciąż są jednak duże szanse na jego realizację.

– Firmy logistyczne mają dużą szansę na wzrost dzięki Nowemu Jedwabnemu Szlakowi. Należy ją wykorzystać, na przykład poprzez oferowanie zróżnicowanego portfolio usług czy transport pełnokontenerowy i drobnicowy. Coraz większe znaczenie zyskuje również transport intermodalny, który szczególnie w czasie pandemii klienci wybierają znacznie częściej. Mamy dobre połączenia, które warto wykorzystać. Ważna jest także ekspansja zagraniczna – mówi Robert Roszko, dyrektor operacyjny w produkcie kolejowym w Rohlig Suus Logistics.

O skali wzrostu wymiany handlowej Polski z Chinami najlepiej świadczą liczby. Jak wynika z najnowszych danych GUS, tylko w pierwszym, trudnym kwartale 2020 roku, import towarów z Chin wyniósł 31,7 mld zł. Dla porównania, jeszcze 12 lat temu, czyli w całym 2008 roku, wartość rocznego importu
z Chin wyniosła 40 mld zł. Obecnie są one naszym drugim partnerem w wymianie handlowej po Niemczech.