Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ogłosił w poniedziałek 26 kwietnia, że nałożył na Jeronimo Martins, właściciela sieci Biedronka, karę w wysokości 60 mln zł. Jak twierdzi UOKiK, klienci siedzi byli wprowadzani błąd m.in. poprzez niewłaściwe informowanie o kraju pochodzenia warzyw i owoców. Np. czosnek, sprzedawany jako produkt z Polski, w rzeczywistości pochodził z Hiszpanii, a cebula – z Francji.
Jeronimo Martins zapowiedziało już odwołanie do sądu w tej sprawie, spółka podkreśla również, że decyzja UOKiK jest nieproporcjonalna i dyskryminująca. „Materiał dowodowy w tej sprawie został zebrany w sposób nieobiektywny” – czytamy w stanowisku.
UOKiK punktuje Biedronkę. Cebula z Francji, czosnek z Hiszpanii
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w serii tweetów podsumował też niektóre przykłady wykrytych przez siebie nieprawidłowości. Pod wywieszkami z napisem „Polska” w Biedronce sprzedawano seler i gruszki, które w rzeczywistości pochodziły z Holandii. Z kolei ziemniaki, kapusta i cebula, które kontrolowano, pochodziły nie z Polski, a Francji.
Jak wykazały kontrole Inspekcji Handlowej, zdarzało się, że konsumenci widzieli w sklepach Biedronka na wywieszce przy stoisku napis "Polska", choć w rzeczywistości warzywo czy owoc pochodziło z innego kraju.
@UOKiKgovPL: Prezes #UOKiK wziął pod uwagę wyniki kontroli Inspekcji…
@UOKiKgovPL: Ponieważ ostatnia kontrola Inspekcji Handlowej w lutym 2021 r.…
@UOKiKgovPL: W sklepach #Biedronka skontrolowanych przez Inspekcję Handlową…
@UOKiKgovPL: Jak wykazały kontrole Inspekcji Handlowej, zdarzało się, że…
@UOKiKgovPL: Kolejne przykłady nieprawidłowości ze sklepów sieci #Biedronka…