„Dźwięk fal Morza Karaibskiego rozbijających się o brzeg, to ścieżka dźwiękowa Iguana Island (Wyspy jaszczurek)” – tak reklamowana jest jedna z najciekawszych ofert, na jakie prawdopodobnie zwrócą uwagę zainteresowani posiadaniem własnej tropikalnej wyspy.
Agencja Private Island Inc., która specjalizuje się w tego typu ofertach, wystawiła na sprzedaż jedną z wysp na Morzu Karaibskim. Nieopodal Bluefields w Nikaragui do kupienia jest teren o powierzchni 5 akrów z domem, wieżą widokową i przystanią. Dzika natura gratis. Oferta rynkowa to 475 tysięcy dolarów, czyli po obecnym wysokim kursie, około 2,2 miliona złotych.
Nabywca poza domem, w którym znajdują się trzy sypialnie, dwie łazienki, jadalnia, bar i salon, dostanie także na własność teren porośnięty palmami kokosowymi i bananowcami. Codziennie będzie mógł jednak obcować nie tylko z florą, ale także z fauną. Tą, od której pochodzi nazwa ofertowa – czyli różnych gatunków jaszczurek, ale także tej, której wyspa zawdzięcza oficjalną nazwę.
Tropikalna wyspa ze zmienioną nazwą
Iguana Island, bo tak nazywa się wyspa według agencji, która wystawiła ją na sprzedaż, według map Google nosi jednak zupełnie inną nazwę. Łatwo jednak zrozumieć, czemu została ona zmieniona do celów sprzedażowych. Isla de Guano (Wyspa odchodów) nie brzmi bowiem zbyt zachęcająco i zdradza prawdopodobnie jeden z największych problemów, z którym będzie się musiał zmierzyć nowy nabywca. Jako wysunięty w głąb morza skrawek ziemi, gdzie nie ma zbyt wielu ludzi, teren ten przyciąga ptaki morskie, które zostawiają po sobie mało higieniczny widok. Jednak wyspa ma też ogromne zalety.
Galeria:
Iguana IslandCzytaj też:
Bezludna wyspa na sprzedaż. W komplecie dom, latarnia morska i 100 gatunków ptaków