Czternasta emerytura to rządowy dodatek w wysokości 1217,98 zł netto. Nie każdy senior może jednak liczyć na to, że otrzyma świadczenie w pełnej kwocie. Wspomniana suma wypłacana jest osobom, których emerytura czy renta nie przekracza 2900 zł brutto. W przypadku osób przekraczających tę kwotę „czternastka” zmniejszana jest zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”. Świadczenie nie zostanie przyznane, jeśli kwota ta będzie niższa niż 50 zł, co w praktyce oznacza, że na dodatek nie mogą liczyć ci, których emerytura czy renta przekracza 4188,44 zł brutto.
Wypłaty czternastej emerytury rozpoczęły się 25 sierpnia. Następnie świadczenia wypłacano: 1,5, a także 6 września, czyli w dniu dzisiejszym. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) podaje, że we wtorek dodatek trafił do miliona emerytów. W sumie „czternastka” powędrowała do 3,6 mln osób.
– Wypłata „czternastek” idzie zgodnie z planem. Wszystkie świadczenia przekazujemy na czas. Do tej pory wypłaciliśmy 4,4 mld zł, które trafiły do 3,6 mln emerytów i rencistów. Zdecydowana większość z nich otrzymała czternastki w pełnej wysokości, czyli 1338,44 zł brutto – podkreśla Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
Kiedy kolejne wypłaty?
Szefowa państwowego ubezpieczyciela przypomina, że kolejne terminy wypłat czternastych emerytur to: 10, 15 oraz 20 września.
ZUS przypomina, że prawo do czternastej emerytury mają osoby, które na 24 sierpnia, czyli dzień poprzedzający pierwsze wypłaty, pobierały emeryturę, rentę, świadczenie przedemerytalne lub inne świadczenie długoterminowe. Czternastki nie otrzymają osoby, które mają zawieszoną emeryturę lub rentę, bo np. przekraczają limity dorabiania do świadczenia z ZUS (zmiana limitów nastąpiła wraz z początkiem września).
Z szacunków przekazanych przez ZUS wynika, że czternasta emerytura trafi w sumie do 9 mln emerytów i rencistów. Dodatek wypłacany jest z urzędu, co oznacza, że nie trzeba składać żadnego wniosku, aby otrzymać pieniądze.
Czytaj też:
Czternasta emerytura. Wiadomo, w którym regionie najwięcej wypłacono