„Sieć Biedronka jako oficjalny sponsor będzie wspierać zarówno pierwszą reprezentację Polski kobiet oraz mężczyzn, jak i kadry młodzieżowe od lat 15 do 21, pozostając również oficjalnym dostawcą świeżych warzyw i owoców dla reprezentacji” – czytamy w komunikacie Biedronki.
Umowa Biedronki z PZPN
Na mocy nowej umowy Biedronka ma pozostać oficjalnym sponsorem męskiej, żeńskiej, oraz młodzieżowych reprezentacji w piłce nożnej do 2026 roku. Umowa obejmie zarówno najbliższe mistrzostwa Europy, jak i mistrzostwa świata w 2026 roku.
– Jako największa organizacja sportowa chcemy grać z najlepszymi na rynku. Z Biedronką współpracujemy już od 12 lat. To pokazuje, że długofalowa kooperacja z Polskim Związkiem Piłki Nożnej jest dla sponsorów bardzo cenna. My również cieszymy się, że możemy rozwijać piłkę nożną z tak solidnym i zaufanym partnerem u boku. Tym bardziej że Biedronka wspiera cały polski futbol – od kadr młodzieżowych po seniorskie reprezentacje kobiet i mężczyzn. Razem możemy więcej – powiedział Łukasz Wachowski, Sekretarz Generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej.
– Biedronka już od 12 lat wspiera drużynę będącą w sercu wszystkich Polaków, przeżywając wspólnie z naszymi klientami momenty największych emocji sportowych. Przedłużenie umowy jest naturalną konsekwencją doskonałej współpracy, jednak tym razem chcemy pójść o krok dalej i razem z naszym partnerem, PZPN, chcielibyśmy zaproponować wszystkim Polakom specjalną linię produktów, stworzoną wokół biało-czerwonych barw. Łączy nas nie tylko piłka, ale również misja promocji zdrowego stylu życia i odżywiania, tak ważnego dla nas wszystkich – dodał Maciej Łukowski, członek zarządu i dyrektor działu zakupów sieci Biedronka.
Współpraca pod znakiem zapytania
Pod koniec grudnia media obiegła nieoficjalna informacja o tym, że ze sponsorowania PZPN może się wycofać Jeronimo Martins, czyli właściciel sieci Biedronka. Marka wspiera kadrę od 12 lat. Współpracę zawiązano tuż przed mistrzostwami Europy w Polsce i Ukrainie.
Jednym z powodów decyzji firmy miało być zamieszanie, które wybuchło wokół kadry. Chodzi o tak zwaną aferę premiową, czyli domniemane dzielenie premii obiecanych przez premiera, jeszcze podczas trwania mundialu. Sprawa jest właściwie jedyną rzeczą, o której nadal mówi się w mediach, mimo że dla Polski mistrzostwa świata skończyły się po meczu z Francją, który odbył się 4 grudnia. Niesmak jest tak duży, że mógł się odbić na milionowych stratach dla PZPN.
PZPN traci sponsorów
Związek poinformował 2 stycznia o zakończeniu współpracy z częścią dotychczasowych sponsorów kadry.
„Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że wraz z końcem 2022 roku wygasły umowy z Oficjalnymi Sponsorami reprezentacji Polski: T-Mobile i OSHEE, a także Oficjalnymi Partnerami reprezentacji Polski: 99RENT i Ustronianką” – czytamy w komunikacie Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Czytaj też:
Omnibus pokazuje, jak bardzo okłamują nas sklepy w sprawach „promocji”Czytaj też:
Biedronka wycofuje ze sklepów partię produktu. Jest komunikat sanepidu