Linie lotnicze chciały wprowadzenia rewolucyjnych zmian w przepisach dotyczących lotów. Ich zdaniem w kokpicie samolotów mógłby zasiadać tylko jeden pilot, zamiast dwóch jak to ma miejsce obecnie.
Unijny regulator nie zgadza się na zmiany w lotach. Za sterami będzie dwóch pilotów
Takie rozwiązanie pozwoliłyby nie tylko obniżyć koszty, ale również rozwiązać problem z niedoborem załóg kokpitowych. Firmy chciały, aby weszło ono w życie już w 2027 roku. Innego zdania był europejski regulator lotnictwa. Według Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego Unii Europejskiej (EASA) operacje lotnicze z jednym pilotem mogłyby się rozpocząć najwcześniej w 2030 r.
– Propozycja branży dotycząca latania z załogą jednoosobową była „absolutnie nierealistyczna”, ponieważ automatyzacja nie posunęła się wystarczająco daleko, a latanie solo wymaga poziomu bezpieczeństwa równoważnego obecnym operacjom — powiedział Andrea Boiardi, kierownik w regulatorze EASA.
Tylko nieliczne samoloty pozwalają na loty z jednym pilotem
Jego zdaniem na takie zmiany potrzeba czasu. Obecnie – zdaniem ekspertów – tylko najbardziej zaawansowane samoloty, które są wyposażone w wyższy poziom bezpieczeństwa niż wymagany przez standardy certyfikacyjne, mogą być używane do rejsów z wykorzystaniem jednego pilota.
Andrea Boiardi zaznaczył też, że takie wymogi spełniają m.in. Airbusy A350 i Boeingi 787 i 777X. Przedstawiciel unijnej agencji ujawnił też więcej szczegółów, jakie proponowali przedstawiciele branży lotniczej.
„Branża lotnicza przekonywała, że latanie solo miałoby złagodzić problem niedoboru siły roboczej, ponieważ złagodzenie przepisów pozwoliłoby pilotom odpocząć podczas długodystansowych podróży bez zastępstwa na pokładzie” — informuje agencja Reuters.
To rozwiązanie nie jest dobre dla pasażerów. Odbywałoby się ich kosztem
Propozycja obejmowała także ograniczenia, jak wykluczenie pilotów ze schorzeniami lub zbyt małą liczbą godzin doświadczenia z bycia samemu w kokpicie. Zdaniem ekspertów próba wprowadzenia takich zmian jest bardzo niepokojąca. Loty solo mogłyby się odbywać kosztem pasażerów.
Samotne latanie, nawet podczas rejsu jest obwarowane licznymi przepisami. Wymaga zgody Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego ONZ, poszczególnych linii lotniczych i ich związków pilotów.
Czytaj też:
Horała zdradza szczegóły umowy Modlina z Ryanairem: Skrajnie niekorzystna dla lotniskaCzytaj też:
Linie lotnicze ruszyły na zakupy. Upadli przewoźnicy mają bardzo cenny zasób