Bieńkowska nową prezes Orlenu? Tusk: Kompletnie nietrafione. Ktoś robi jej krzywdę

Bieńkowska nową prezes Orlenu? Tusk: Kompletnie nietrafione. Ktoś robi jej krzywdę

Elżbieta Bieńkowska
Elżbieta Bieńkowska Źródło: X-news
Premier Donald Tusk zaprzeczył spekulacjom medialnym dotyczących stanowiska prezesa Orlenu. Odniósł się m.in. do przewidywań dotyczących byłej wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej.

Elżbieta Bieńkowska nie zastąpi Daniela Obajtka na stanowisku prezesa Orlenu. Spekulacje na ten temat jasno przeciął premier Donald Tusk podczas wspólnego wywiadu dla TVN, Polsatu i TVP.

Jestem szczerze ubawiony, bo już dawno nie widziałem tak nietrafionych prognoz – powiedział premier Donald Tusk. – Elżbieta Bieńkowska jest nietrafioną prognozą? – dopytała Anita Werner z TVN. – Kompletnie. Bardzo szanuję panią minister, wicepremier, komisarz, moją bliską współpracownicę, ale ktoś robi jej krzywdę. Ani w jej interesie, ani w niczyim interesie nie jest opowiadanie tak niestworzonych historii w mediach. Serio nie znam źródeł tych spekulacji – powiedział premier Donald Tusk.

Konkursy na prezesów Spółek Skarbu Państwa

Premier zaznaczył, że wszyscy prezesi Spółek Skarbu Państwa zostaną wybrani w ramach transparentnych konkursów.

Jest rada nominacyjna i będą konkursy. Z panem ministrem Borysem Budką przedstawimy bardzo precyzyjną listę firm strategicznych ze względu na bezpieczeństwo państwa, gdzie nie będziemy udawać, że rząd nie ma wpływu na to, kto nimi zarządza. We wszystkich przypadkach będzie jednak obowiązywał konkurs. Te procesy będą transparentne. Osobiście zadbam o to, aby był to proces czytelny dla opinii publicznej – zapewnił premier.

Tam, gdzie państwo jest właścicielem dominującym i gdzie dotyczy to bezpieczeństwa np. energetycznego państwa, to ja nie będę udawał, że nie będziemy mieli oczekiwań i rekomendacji – dodał premier.

Nadużycia w Spółkach Skarbu Państwa

O tym, że w Spółkach Skarbu Państwa za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy dochodziło do znaczących nadużyć, poinformował wstępnie premier Donald Tusk.

– Albo jest praworządność, albo rządzą kliki i koterie. Ktoś powiedział brutalnie, że to program Cela Plus. Ja w jakimś sensie użyłem tego ostrego skrótu w kampanii wyborczej. Dziś – przepraszam za trywializm – mamy pewnego rodzaju realizację programu Koryto Minus, to znaczy odcinanie od nieuzasadnionych przywilejów ludzi władzy. Państwo sobie nawet nie wyobrażacie, co Polska zobaczy w najbliższych tygodniach, czyli skalę nadużyć finansowych najwyższych funkcjonariuszy PiS-owskich, szczególnie w Spółkach Skarbu Państwa. Włos się na głowie jeży. Ja jestem doświadczonym człowiekiem, myślałem, że wszystko już widziałem – powiedział podczas wywiadu premier Donald Tusk.

Czytaj też:
Nowe ministerstwo poza Warszawą. Wiadomo, kiedy powstanie
Czytaj też:
Tusk o kontrowersjach ws. działań rządu. „Ktoś myślał, że czeka nas robota lekka?”