Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP) przedstawiła ambitny projekt budowy fabryki wodoru, który ma odegrać kluczową rolę w transformacji polskiej gospodarki w stronę zrównoważonego rozwoju. Projekt, realizowany we współpracy z trzema partnerami, w tym jednym specjalizującym się w technologiach, może kosztować nawet 2 miliardy euro.
Na Śląsku powstanie fabryka wodoru
Według prezesa ARP, Michała Dąbrowskiego, inicjatywa ta będzie miała znaczący wpływ na polski przemysł oraz rozwój ekologicznej mobilności, szczególnie w sektorze transportu. Dąbrowski dodał, że dokładne informacje dotyczące trzeciego partnera zostaną ujawnione po zakończeniu trwających negocjacji.
Fabryka wodoru, której inicjatorką jest minister przemysłu Marzena Czarnecka, ma potencjał, by stać się przełomową inwestycją zarówno dla Śląska, jak i całej Polski. Realizacja projektu ma rozpocząć się w przyszłym roku, a pierwsza faza przedsięwzięcia, z budżetem wynoszącym 600 milionów złotych, jest już w toku. Długoterminowym celem ARP jest stworzenie w pełni zintegrowanego łańcucha produkcyjnego wodoru – od zaawansowanych technologii po jego wykorzystanie w różnych branżach.
Zielony wodór, produkowany przy użyciu elektrolizy wody z wykorzystaniem energii odnawialnej, jest uważany za kluczowy element w procesie dekarbonizacji gospodarki. Jego zastosowania obejmują nie tylko transport i energetykę, ale również przemysł chemiczny oraz rafineryjny.
Samoloty na wodór i ekologiczne paliwa – czy to przyszłość lotnictwa?
W dążeniu do zeroemisyjnego lotnictwa do 2050 roku, kluczowymi wyzwaniami są modernizacja floty i przejście na ekologiczne paliwa. Lotnictwo stanowi obecnie około 4 proc. emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej, a według prognoz Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO), bez odpowiednich działań, emisje te mogą wzrosnąć trzykrotnie do połowy stulecia. W 2022 roku członkowie ICAO zobowiązali się do ograniczenia emisji netto do zera, co jest możliwe pod warunkiem zastosowania odpowiednich rozwiązań technologicznych.
Czytaj też:
Ceny węgla spadają, ale sprzedaż rośnie. Co się dzieje na rynku?