Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) podjął decyzję, która ma kluczowe znaczenie dla relacji fiskusa z podatnikami. Zgodnie z wyrokiem, po wygaśnięciu decyzji o zabezpieczeniu majątku termin przedawnienia podatku nie jest automatycznie wznawiany. Przeciwnie – zostaje zawieszony aż do momentu zakończenia postępowania zabezpieczającego, co oznacza więcej czasu dla organów podatkowych na dochodzenie należności.
Więcej czasu na egzekucję
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", NSA wskazał, że zajęcie zabezpieczające może zostać przekształcone w zajęcie egzekucyjne, co dodatkowo przerywa bieg terminu przedawnienia. W takiej sytuacji okres przedawnienia zaczyna biec na nowo dopiero od dnia, w którym zastosowano środek egzekucyjny. Oznacza to, że fiskus może mieć znacznie więcej czasu na egzekucję zaległych podatków, co budzi wątpliwości wśród podatników.
O interpretację problemu w NSA zwrócił się sam minister finansów, który chciał upewnić się, ile czasu organy podatkowe mają na ściąganie zaległości. Wniosek ten został złożony w związku z wątpliwościami dotyczącymi relacji między wygaśnięciem decyzji o zabezpieczeniu a zakończeniem postępowania zabezpieczającego.
Decyzja NSA potwierdza, że fiskus może korzystać z dłuższych okresów na egzekwowanie należności podatkowych, co znacznie komplikuje sytuację podatników. W praktyce oznacza to, że nawet po wygaśnięciu decyzji zabezpieczającej podatnik pozostaje w niepewności co do ostatecznego rozliczenia z fiskusem.
Przedawnienie podatku: kiedy naprawdę następuje?
Zgodnie z polskim prawem podatkowym, zobowiązanie podatkowe przedawnia się po upływie pięciu lat od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności. Jednak w określonych sytuacjach, takich jak postępowanie zabezpieczające, bieg terminu przedawnienia może zostać przerwany lub zawieszony.
NSA wyjaśnił, że decyzja o zabezpieczeniu wygasa w momencie doręczenia decyzji określającej wysokość podatku. Jednak samo wygaśnięcie tej decyzji nie wpływa na trwające postępowanie zabezpieczające. W efekcie fiskus może mieć nawet kilkanaście dodatkowych miesięcy na skuteczne dochodzenie zaległości.
Co oznacza to dla podatników?
Dla podatników wyrok NSA oznacza większe ryzyko i dłuższe oczekiwanie na rozstrzygnięcie sprawy podatkowej. Decyzja ta umacnia pozycję fiskusa w relacjach z podatnikami, szczególnie w sytuacjach, gdy zaległości podatkowe są przedmiotem zabezpieczeń majątkowych.
Jak podkreśla "Dziennik Gazeta Prawna", wyrok ten jest wyraźnym sygnałem, że organy podatkowe będą miały więcej narzędzi do skutecznego egzekwowania zobowiązań. Podatnicy, którzy otrzymali decyzje o zabezpieczeniu, muszą być świadomi, że proces może trwać znacznie dłużej, niż wcześniej zakładano.
Czytaj też:
Skarbówka kontroluje Polaków. W tych sytuacjach będą cię wzywaćCzytaj też:
Fiskus ściga frankowiczów. Zamiast ulgi, wysokie koszty