AI stworzy więcej miejsc pracy niż zabierze? Martwi jedna rzecz

AI stworzy więcej miejsc pracy niż zabierze? Martwi jedna rzecz

Dodano: 
Kandydaci do pracy
Kandydaci do pracy Źródło: Shutterstock
Z prognoz przedstawionych w raporcie „Future od Jobs 2025” wynika, że za sprawą AI pojawi się niemal dwa razy więcej miejsc pracy niż zniknie. Wyzwaniem będzie jedna kwestia.

W dobie rozwoju sztucznej inteligencji coraz częściej pojawiają się głosy, że odbierze ona nam pracę. Jak pokazuje badanie SD Worx, 39 proc. Polaków obawia się, że w dłuższej perspektywie AI może doprowadzić do likwidacji ich stanowisk. Nieco mniej, bo 32,4 proc. respondentów uważa, że sztuczna inteligencja sprawi, że znaczna część ich zadań stanie się zbędna.

„Firmy potrzebują ludzi bardziej niż kiedykolwiek"

Twórcy badania zwracają uwagę, że lęk przez AI kłóci się z rzeczywistymi problemami, przed którymi stoi rynek pracy. O jakich problemach mowa? Wielu pracodawców skarży się, że nie może znaleźć wykwalifikowanych talentów.

Firmy potrzebują ludzi bardziej, niż kiedykolwiek. Jak prognozuje Polski Instytut Ekonomiczny i GUS, do 2050 roku rodzimy rynek pracy może stracić nawet 4,6 mln osób w wieku produkcyjnym. Problem jest jak najbardziej realny, z najnowszych badań SD Worx wynika, że już co trzecie polskie przedsiębiorstwo (32,3 proc.) aktywnie poszukuje rąk do pracy w innych krajach, aby poszerzyć swoją pulę talentów – mówi Paulina Zasempa, People Country Lead w SD Worx Poland.

Rynek zarówno w Polsce jak i w Europie przechodzi dynamiczne zmiany. Z jednej strony mamy stres i niepokój technologiczny, z drugiej zaś pragmatyzm – problemy demograficzne, brak specjalistów i lukę kompetencyjną. Największym zagrożeniem dla biznesu, nie jest więc technologia, a brak wykwalifikowanych pracowników. Dlatego dziś kluczowe jest inwestowanie w rozwój talentów czy też tworzenie środowiska pracy, w którym człowiek i technologia oznaczają współpracę, a nie konkurencję – dodaje.

Z międzynarodowego badania SD Worx (przeprowadzono je wśród 5 625 menedżerów HR i 16 000 pracowników z 16 krajów Europy) wynika, że 41 proc. polskich biznesów (przy średniej europejskiej 46,2 proc.) przyznaje, że boryka się z niedoborem talentów do wykonania zadania. Nieco więcej, bo 43,7 proc. badanych uważa, że problem ten będzie się w najbliższych latach pogłębiał (podobne zdanie ma 52,8 proc. europejskich respondentów).

Nie będzie komu robić?

Twórcy badania odwołują się do raportu „Future od Jobs 2025” ze Światowego Forum Ekonomicznego. W dokumencie pojawiła się prognoza zakładająca, że za sprawą AI zniknie w najbliższych latach 92 milionów stanowisk, ale jednocześnie dzięki niej powstanie niemal drugie tyle, bo aż 170 milionów nowych stanowisk. Tworzenie „etatów przyszłości” może okazać się bezcelowe, jeśli nie będzie ludzi, którzy je obejmą.

Czytaj też:
Polacy wstydzą się przyznać do korzystania z AI w rekrutacji. „Musimy odczarować"
Czytaj też:
Tak będzie wyglądać szkoła przyszłości? „Rola nauczyciela się zmieni”