Szklane butelki poza nowym systemem? Browary pokazują, jak obejść przepisy

Szklane butelki poza nowym systemem? Browary pokazują, jak obejść przepisy

Dodano: 
Podwyżka akcyzy na piwo wstrzymana. Zaskakujący powód
Podwyżka akcyzy na piwo wstrzymana. Zaskakujący powód Źródło: Shutterstock
Duże browary szukają sposobu, by ominąć nowy system kaucyjny dla szkła i zostać przy własnym systemie depozytowym.

Carlsberg znalazł sposób, by wyłączyć część swoich opakowań z ogólnopolskiego systemu kaucyjnego. Teraz na podobne rozstrzygnięcie czeka Grupa Żywiec – informuje „Rzeczpospolita”. Browary, zamiast w pełni wchodzić do systemu kaucyjnego dla szklanych butelek wielorazowego użytku, wolą pozostać przy dotychczasowym modelu depozytowym i szukają ku temu podstaw prawnych.

Producenci przeciwko systemowi kaucyjnemu

Jak przypomina dziennik, producenci piwa od początku sprzeciwiali się objęciu butelek zwrotnych nowymi zasadami. Ich postulaty nie zostały jednak uwzględnione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Obecnie funkcjonuje okres przejściowy – system kaucyjny działa od października głównie dla puszek i butelek PET, natomiast dla szklanych butelek wielorazowych stanie się obowiązkowy dopiero od stycznia 2026 r. Chyba że wcześniej producenci skutecznie skorzystają z prawnych furtek, tak jak próbują to robić największe browary przy wsparciu samorządów.

Kluczowa dla Carlsberga okazała się decyzja Departamentu Opłat Środowiskowych mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego z 22 października. Uznano w niej, że spółka może być traktowana jako „wprowadzający produkty w opakowaniach na napoje bezpośrednio”. Firma zadeklarowała, że będzie sprzedawać swoje napoje w butelkach do sieci handlowych i hurtowni, a następnie odbierać opróżnione butelki przy kolejnych dostawach. Jednym z kluczowych argumentów było to, że Carlsberg już dziś, wykorzystując własny kanał dystrybucji, odzyskuje z rynku 92–94 proc. butelek, czyli więcej, niż wymaga ustawowy poziom 90 proc.

Duże browary poza systemem

Na podobną interpretację liczy Grupa Żywiec. – Oczekujemy właśnie na wydanie interpretacji w tym zakresie przez Śląski Urząd Marszałkowski – powiedziała „Rzeczpospolitej” Magdalena Brzezińska, dyrektorka ds. korporacyjnych w Grupie Żywiec. Producent, podobnie jak Carlsberg, uważa, że może dalej prowadzić własny system depozytowy, samodzielnie zbierając swoje butelki jako „wprowadzający napoje w opakowaniach bezpośrednio”.

W praktyce oznacza to, że duże browary próbują pozostać poza ogólnokrajowym systemem kaucyjnym dla szkła, powołując się na istniejące przepisy i dotychczas wypracowane mechanizmy odbioru butelek. Spór o to, jak szeroko ma działać system kaucyjny i kto faktycznie powinien do niego wejść, wchodzi tym samym w kolejną fazę – tym razem na poziomie interpretacji urzędów marszałkowskich.

Czytaj też:
Złe wieści dla miłośników „małpek". Wkrótce decyzja
Czytaj też:
Polska przed alkoholową rewolucją? Sejm szykuje największe zmiany od lat