Doniesienia o planowanej likwidacji ok. 18 tys. miejsc pracy w razie przejęcia Opla przedstawiciele Fiata określili jako "całkowicie nieprawdziwe".
Koncepcja Fiata - głosi oświadczenie włoskiego koncernu - zakłada rozłożoną w czasie redukcję ok. 10 tys. miejsc pracy w całej Europie.
Fiat w środę przedstawił swą ofertę dotyczącą przejęcia Opla i brytyjskiego Vauxhalla - firm motoryzacyjnych należących do przeżywającego ogromne kłopoty amerykańskiego koncernu General Motors.
Powodzenie tych planów oznaczałoby powstanie największego europejskiego producenta samochodów. Fiat przygotowuje się też do przejęcia kontrolnego pakietu udziałów amerykańskiego Chryslera.
W czwartek "Spiegel" informował jednak w wydaniu internetowym, że General Motors preferuje kanadyjsko-austriackie konsorcjum Magna International jako przyszłego inwestora dla Opla. Drugie miejsce w rankingu preferowanych przez GM inwestorów zajmuje amerykański fundusz Ripplewood, zaś włoski koncern Fiat jest na trzecim, czyli ostatnim miejscu.
We wtorek rząd federalny Niemiec wraz z krajami związkowymi, w których znajdują się zakłady Opla, uzgodniły kredyt pomostowy dla spółki na kwotę 1,5 mld euro, mający stanowić zabezpieczenie do czasu wyboru inwestora. Minister gospodarki Karl-Theodor zu Guttenberg nie wyklucza jednak, że możliwe jest też bankructwo Opla, który ma także fabrykę w Gliwicach, w Polsce.
pap, keb