Wyprzedził nas Oman i Puerto Rico
Na kolejnych miejscach w pierwszej dziesiątce uplasowały się: Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Dania, Kanada, Norwegia, Irlandia i Australia. Polskę wyprzedziły m.in. Estonia, Litwa, Francja, Czechy, Węgry, Rumunia, Słowacja, Kazachstan, Armenia, Rwanda, Puerto Rico, Oman, Turcja, Meksyk, Chile, Kolumbia.
Ranking wykazał, że Polska przyspieszyła proces rejestracji nieruchomości poprzez komputeryzację rejestru ksiąg wieczystych, obniżyła płatności podatków wymaganych od małych i średnich przedsiębiorstw. Łatwiejsze jest też składanie zeznań podatkowych. Największy problem przedsiębiorcy mają z uzyskiwaniem pozwoleń na budowę oraz z odzyskiwaniem należności z kontraktów, zbyt długo trwa również postępowanie upadłościowe.
15 minut, u nas parę tygodni
- W przypadku uzyskania pozwoleń na budowę jesteśmy sklasyfikowani na 164. miejscu wśród wszystkich 183 państw. Zdobycie pozwolenia trwa u nas ponad 10 miesięcy i wymaga ponad 32 procedur - powiedział Piątkowski. Dodał, że kolejnym problemem jest zbyt długi czas zakładania własnej firmy. - Dla porównania w Singapurze trwa to 15 minut, w Portugalii kilka dni, a u nas kilka tygodni - podkreślił. - Ranking wskazał, że wszystkie kraje w naszym regionie reformowały się szybciej niż Polska. Dotyczy to głównie takich państw jak Litwa, Węgry, Czechy. W konsekwencji Polska jest w tej chwili pod tym względem najgorzej sklasyfikowanym krajem, wśród nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej - zaznaczył Piątkowski.
Podsekretarz pogania rząd
Podsekretarz stanu w kancelarii premiera Adam Jasser powiedział, że rząd jak najszybciej powinien wyciągnąć wnioski z tegorocznego rankingu "Doing Business 2011". - Nie mamy powodów do satysfakcji z opublikowanych danych. Wyraźnie widać, że sąsiedzi w regionie lepiej sobie radzą. Powinniśmy z tego wyciągnąć wnioski - podkreślił. Wyjaśnił, że rząd oraz Rada Gospodarcza powołana przy premierze, pracują nad zmianami, które ułatwią funkcjonowanie przedsiębiorcom oraz obywatelom. Chodzi m.in. o usprawnienie komunikacji między urzędami, czy skrócenie czasu oczekiwania np. na wydanie decyzji zezwalającej na budowę.
Ranking pokazał, że krajem, który w mijającym roku podjął najwięcej działań na rzecz reformy swojego systemu gospodarczego, był Kazachstan, przesunął się do przodu o 15 miejsc: na 59. pozycję wśród 183 krajów. Węgry, czy Czechy, które wyprzedziły Polskę, również znalazły się w pierwszej dziesiątce gospodarek o najwyższym wskaźniku pozytywnych zmian. Awansowały w górę, odpowiednio: z 52. miejsca na 46. pozycję oraz z 82. na 63. - Kraje sąsiednie bardzo mocno i szybko przechodziły reformy w ciągu ostatnich kilku lat. Najbardziej Litwa, Węgry i Czesi - podsumował Piątowski.
zew, PAP