Handel w sieci kwitnie. Płacąc za towary i usługi, klienci coraz częściej i chętniej korzystają z różnych możliwości bezgotówkowego regulowania należności. Firmy oferujące takie usługi zapewniają: robimy to szybko i bezpiecznie.
Tylko się cieszyć: przybywa płatności bezgotówkowych za towary i usługi zakupione w sieci. Optymistyczna statystyka dotyczy zarówno kart płatniczych, przelewów w bankowości elektronicznej, jak i niebankowych systemów służących do płacenia przez sieć. Firma Cisco szacuje, że już nieco ponad połowa polskich przedsiębiorstw kupuje potrzebne towary czy usługi właśnie tą drogą. Internetowe zakupy robi też ok. 23 proc. Polaków.
Transakcji bezgotówkowych w sieci przybywa, bo klienci czują się coraz bezpieczniej, nie boją się już tak bardzo, że ktoś „zawieruszy" ich pieniądze, nie dostarczy towaru lub będzie usiłował wykraść środki z karty kredytowej. Operacje kartami w sieci chroni m.in. stosowana przez banki procedura charge back, czyli obciążenie zwrotne, które polega na tym, że z konta nierzetelnego sprzedawcy pieniądze wracają na konto posiadacza karty. Charge back zabezpiecza po prostu przed nieuczciwością dostawcy towaru czy usługi. Zaletą płacenia kartą w internecie jest także to, że niektóre banki godzą się rozłożyć płatność kartami na raty, czasem oprocentowane nawet korzystniej od oprocentowania limitu kredytowego w koncie. Wiele internetowych sklepów umożliwia też zapłatę za towar lub usługę bez używania karty płatniczej, „przenosząc" automatycznie klienta na stronę jego banku, gdzie po zalogowaniu może zrobić przelew. Coraz więcej firm reklamujących się w sieci wysyła więc do klientów wyraźny i pozytywny sygnał: akceptujemy zapłatę kartami i wykonujemy na życzenie klienta błyskawiczne przelewy.
Ofensywa e-płatności
Wygodne jest też regulowanie należności za zakupy online za pośrednictwem specjalnych systemów, które stworzyły w sieci spółki działające na rzecz upowszechnienia obrotu bezgotówkowego. Płatności online realizują m.in. takie firmy jak PayPal, PayU, DotPay, e-Card oraz należący do Krajowej Izby Rozliczeniowej PayByNet. Chcąc uregulować należność, wystarczy tylko podać na stronie internetowej adres e-mail, który będzie naszym identyfikatorem oraz swoje podstawowe dane osobowe. Pieniądze za towar lub usługi na ogół przekazywane są pomiędzy kontrahentami przelewem bankowym. Akceptacja takiego rozliczenia odbywa się bardzo szybko, niemal w czasie rzeczywistym.
Oprócz systemów pozwalających płacić za towary, istnieją też takie, które umożliwiają regulowanie rachunków za gaz, prąd, czynsz, telefon, telewizję kablową czy internet. Tego rodzaju usługi udostępnia np. Billbird prowadzący usługi Moje Rachunki i Moje Doładowania. Z kolei BILIX to usługa Krajowej Izby Rozliczeniowej ułatwiająca szybkie i wygodne opłacanie rachunków i faktur. Klient otrzymuje je w formie elektronicznej i może zapłacić jednym kliknięciem – za pośrednictwem swojego internetowego konta bankowego. Wraz z rachunkami lub fakturami może dostawać też różne dokumenty, takie jak np. bilingi lub informacje o ofercie. Tego typu usługę określa się jako EBPP (Electronic Bill Presentment and Payment – elektroniczna prezentacja i płatność rachunków).
Z powodzeniem działają też systemy umożliwiające płacenie telefonem komórkowym np. za taksówkę, posiłki w restauracjach, barach szybkiej obsługi, bilety komunikacji miejskiej lub parkowanie – już w kilkunastu polskich miastach. Chcąc w ten sposób płacić, trzeba najpierw założyć na stronie firmy realizującej płatności w siec i rodzaj konta elektronicznego („portmonetki"). Klient wybiera numer PIN, niezbędny do potwierdzania płatności. Najpierw musi jednak swoją sieciową elektroniczną „portmonetkę" doładować. Może to zrobić przelewem w bankowości internetowej, na poczcie lub bezpośrednio w oddziale banku. Najnowszą innowacją wprowadzaną przez jedną z firm wspólnie z organizacją płatniczą jest realizowanie płatności komórką – automatycznie odnotowywanych na rachunku karty płatniczej.
Jeszcze inny system wdrożyła jedna z firm, która na zlecenie organizatorów określonych akcji promocyjnych lub konkursów wypłaca wygrane wprost z bankomatów – jedynie na podstawie kodu przesyłanego na komórkę.
Musi być bezpiecznie
Przy bezgotówkowym płaceniu w sieci istotne jest, aby klienci mieli poczucie bezpieczeństwa. Takie zabezpieczenia jak 3D Secure, tokeny, a nawet zwykłe SMS-y, pozwalają jeszcze bardziej wzmocnić bezpieczeństwo.
Twórcy technologii mających ułatwiać życie nie „zasypiają", wciąż opracowywane są nowe rozwiązania. Przynoszą one też oszczędności w skali całego kraju. Coraz czę- ściej mówi się o wprowadzeniu nowych dowodów osobistych z mikroprocesorem. W perspektywie – o wprowadzeniu ogólnopolskiej elektronicznej karty publicznego ubezpieczenia zdrowotnego. Ale i tak Polska zrobiła w stosunkowo krótkim czasie milowy krok w dziedzinie e-płatności.
M.W.
Transakcji bezgotówkowych w sieci przybywa, bo klienci czują się coraz bezpieczniej, nie boją się już tak bardzo, że ktoś „zawieruszy" ich pieniądze, nie dostarczy towaru lub będzie usiłował wykraść środki z karty kredytowej. Operacje kartami w sieci chroni m.in. stosowana przez banki procedura charge back, czyli obciążenie zwrotne, które polega na tym, że z konta nierzetelnego sprzedawcy pieniądze wracają na konto posiadacza karty. Charge back zabezpiecza po prostu przed nieuczciwością dostawcy towaru czy usługi. Zaletą płacenia kartą w internecie jest także to, że niektóre banki godzą się rozłożyć płatność kartami na raty, czasem oprocentowane nawet korzystniej od oprocentowania limitu kredytowego w koncie. Wiele internetowych sklepów umożliwia też zapłatę za towar lub usługę bez używania karty płatniczej, „przenosząc" automatycznie klienta na stronę jego banku, gdzie po zalogowaniu może zrobić przelew. Coraz więcej firm reklamujących się w sieci wysyła więc do klientów wyraźny i pozytywny sygnał: akceptujemy zapłatę kartami i wykonujemy na życzenie klienta błyskawiczne przelewy.
Ofensywa e-płatności
Wygodne jest też regulowanie należności za zakupy online za pośrednictwem specjalnych systemów, które stworzyły w sieci spółki działające na rzecz upowszechnienia obrotu bezgotówkowego. Płatności online realizują m.in. takie firmy jak PayPal, PayU, DotPay, e-Card oraz należący do Krajowej Izby Rozliczeniowej PayByNet. Chcąc uregulować należność, wystarczy tylko podać na stronie internetowej adres e-mail, który będzie naszym identyfikatorem oraz swoje podstawowe dane osobowe. Pieniądze za towar lub usługi na ogół przekazywane są pomiędzy kontrahentami przelewem bankowym. Akceptacja takiego rozliczenia odbywa się bardzo szybko, niemal w czasie rzeczywistym.
Oprócz systemów pozwalających płacić za towary, istnieją też takie, które umożliwiają regulowanie rachunków za gaz, prąd, czynsz, telefon, telewizję kablową czy internet. Tego rodzaju usługi udostępnia np. Billbird prowadzący usługi Moje Rachunki i Moje Doładowania. Z kolei BILIX to usługa Krajowej Izby Rozliczeniowej ułatwiająca szybkie i wygodne opłacanie rachunków i faktur. Klient otrzymuje je w formie elektronicznej i może zapłacić jednym kliknięciem – za pośrednictwem swojego internetowego konta bankowego. Wraz z rachunkami lub fakturami może dostawać też różne dokumenty, takie jak np. bilingi lub informacje o ofercie. Tego typu usługę określa się jako EBPP (Electronic Bill Presentment and Payment – elektroniczna prezentacja i płatność rachunków).
Z powodzeniem działają też systemy umożliwiające płacenie telefonem komórkowym np. za taksówkę, posiłki w restauracjach, barach szybkiej obsługi, bilety komunikacji miejskiej lub parkowanie – już w kilkunastu polskich miastach. Chcąc w ten sposób płacić, trzeba najpierw założyć na stronie firmy realizującej płatności w siec i rodzaj konta elektronicznego („portmonetki"). Klient wybiera numer PIN, niezbędny do potwierdzania płatności. Najpierw musi jednak swoją sieciową elektroniczną „portmonetkę" doładować. Może to zrobić przelewem w bankowości internetowej, na poczcie lub bezpośrednio w oddziale banku. Najnowszą innowacją wprowadzaną przez jedną z firm wspólnie z organizacją płatniczą jest realizowanie płatności komórką – automatycznie odnotowywanych na rachunku karty płatniczej.
Jeszcze inny system wdrożyła jedna z firm, która na zlecenie organizatorów określonych akcji promocyjnych lub konkursów wypłaca wygrane wprost z bankomatów – jedynie na podstawie kodu przesyłanego na komórkę.
Musi być bezpiecznie
Przy bezgotówkowym płaceniu w sieci istotne jest, aby klienci mieli poczucie bezpieczeństwa. Takie zabezpieczenia jak 3D Secure, tokeny, a nawet zwykłe SMS-y, pozwalają jeszcze bardziej wzmocnić bezpieczeństwo.
Twórcy technologii mających ułatwiać życie nie „zasypiają", wciąż opracowywane są nowe rozwiązania. Przynoszą one też oszczędności w skali całego kraju. Coraz czę- ściej mówi się o wprowadzeniu nowych dowodów osobistych z mikroprocesorem. W perspektywie – o wprowadzeniu ogólnopolskiej elektronicznej karty publicznego ubezpieczenia zdrowotnego. Ale i tak Polska zrobiła w stosunkowo krótkim czasie milowy krok w dziedzinie e-płatności.
M.W.