Wczoraj prezydent Barack Obama spotkał się z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem i szefem Komisji Europejskiej José Manuelem Barroso. Rozmawiano o walce z kryzysem w strefie euro i problemach gospodarki amerykańskiej.
Administracja Białego Domu nalegała na bardziej zdecydowane działania władz Unii Europejskiej w obawie, że europejski kryzys wyhamuje amerykańską gospodarkę (a ustabilizowanie sytuacji finansowej i zmniejszenie bezrobocia w USA będzie decydujące dla ewentualnej reelekcji Obamy w przyszłym roku). Jednocześnie przestrzegano gości z Unii przed nadmiernymi cięciami oszczędnościowymi, które spowodowałyby zastój w gospodarkach zadłużonych krajów strefy euro. Żadnych konkretów (w tym np. w kwestii zasilenia funduszu stabilizacyjnego EFSF) jednak nie uzgodniono.