Witold Waszczykowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, w rozmowie z Radiem Pin skomentował piątkową wypowiedź Ewy Kopacz odnośnie polityki Polski względem Ukrainy.
Zdaniem Waszczykowskiego metafora na temat polskiego zaangażowania w kryzys na Ukrainie, której użyła Kopacz, to przejaw izolacjonizmu. – Ona oczywiście była wypowiedziana w dosyć niefortunny sposób, infantylny, ale była zrozumiała, Polska nie dostała licencji ze strony Niemiec. Trzeba wyjaśnić państwu, że Polska od dawna gra w taki turniej niemiecki w Europie i to Niemcy decydują o kierunkach naszej polityki zagranicznej i w ogóle aktywności Polski w polityce zagranicznej.
– Niemcy uznali, że jeśli chodzi o Wschód, rozwiązywanie konfliktu rosyjskiego, ukraińskiego, to oni będą decydować. Polska jakiś czas temu została wyeliminowana nawet z udziału w tych rozmowach. W dalszym ciągu następna dyrektywa to: zajmijcie się swoimi sprawami, tzw. piastowską modernizacją kraju, natomiast sprawy zagraniczne, wschodnie pozostawcie innym – kontynuował polityk PiS.
Zdaniem Waszczykowskiego „zaangażowanie na Wschodzie jest polską racją stanu”, dlatego Warszawa powinna zabiegać o to, żeby „Ukraina była krajem wolnym, suwerennym, demokratycznym”, ponieważ „wolna i demokratyczna Ukraina” to bezpieczna Polska.
Radio Pin
– Niemcy uznali, że jeśli chodzi o Wschód, rozwiązywanie konfliktu rosyjskiego, ukraińskiego, to oni będą decydować. Polska jakiś czas temu została wyeliminowana nawet z udziału w tych rozmowach. W dalszym ciągu następna dyrektywa to: zajmijcie się swoimi sprawami, tzw. piastowską modernizacją kraju, natomiast sprawy zagraniczne, wschodnie pozostawcie innym – kontynuował polityk PiS.
Zdaniem Waszczykowskiego „zaangażowanie na Wschodzie jest polską racją stanu”, dlatego Warszawa powinna zabiegać o to, żeby „Ukraina była krajem wolnym, suwerennym, demokratycznym”, ponieważ „wolna i demokratyczna Ukraina” to bezpieczna Polska.
Radio Pin