W sobotę 15 maja liderzy Zjednoczonej Prawicy zaprezentowali długo wyczekiwany Polski Ład. Jedną z obietnic, które znalazły się w programie jest podniesienie kwoty wolnej od podatku dla wszystkich pracujących Polaków do 30 tys. zł.
Jacek Sasin w rozmowie z „Super Expressem” zapowiedział, że to rozwiązanie będzie obowiązywało od przyszłego roku, a następnie wicepremier wymienił, kto na nim zyska. – Kasjer w markecie, który zarabia 3 tys. zł zyska rocznie 1830 zł. Pracownik fizyczny, który zarabia 4 tys. zł – 1360 zł rocznie. Księgowy w firmie, który zarabia 5 tys. zł zyska z kolei 560 zł rocznie – powiedział polityk.
Przedsiębiorcy? Sasin: Rozkładamy przed nimi czerwony dywan
Szef MAP zapewniał też, że na zmianach nie stracą przedsiębiorcy. – Krawiec zarabiający 3 tys. zł zaoszczędzi rocznie 2180 zł. Fryzjer, który zarabia 4 tys. zł – 1930 zł rocznie a mechanik zarabiający 5 tys. zł zaoszczędzi rocznie 850 zł – wyliczał polityk.
Przedsiębiorcy zyskają też na innych zmianach. Rozkładamy przed nimi czerwony dywan. Jest jasne, że bez polskich firm nie ma dalszego rozwoju, ale powiedzmy też od razu, że silnikiem, który będzie napędzał w kolejnych latach wzrost będą największe spółki Skarbu Państwa. To one mają kapitał i to one będą głównym motorem wzrostu – kontynuował Jacek Sasin.
Czytaj też:
Polski Ład. Nowy program Zjednoczonej Prawicy. Co zawiera?