Nowa broń straży miejskiej. Na celowniku rowerzyści i kierujący e-hulajnogami

Nowa broń straży miejskiej. Na celowniku rowerzyści i kierujący e-hulajnogami

Hulajnoga elektryczna, zdj. ilustracyjne
Hulajnoga elektryczna, zdj. ilustracyjne Źródło:Shutterstock / YuryKara
Straż miejska i gminna zyskują nowe uprawnienia. Od 30 sierpnia funkcjonariusze mogą karać rowerzystów i kierujących e-hulajnogami za przekroczenie prędkości.

Od 20 do nawet 500 zł. Możliwość wystawiania takich mandatów zyskali dziś strażnicy miejscy i gminni, w ramach przepisów uchwalonych 30 maja. To kolejny etap regulowania przepisów dotyczących głównie hulajnóg elektrycznych. Jednak nowe prawo obejmie także rowerzystów.

Ograniczenie do 20 km/h

Zgodnie z nowymi przepisami, które częściowo obowiązują już od 20 maja, kierujący hulajnogami elektrycznymi, a także rowerami, mogą poruszać się drogami dla rowerów, lub pasami rowerowymi wyznaczonymi na jezdni (jeśli dopuszczalna prędkość nie jest wyższa niż 30 km/h). Obowiązuje ich jednak ograniczenie prędkości do 20 km/h. Jeśli nie ma możliwości skorzystania z infrastruktury rowerowej, zgodnie z prawem można korzystać z chodnika. W takim przypadku kierujący zobowiązany jest do zachowania prędkości zbliżonej do prędkości pieszych.

Co w przypadku, gdy przepisy te nie są przestrzegane? Właśnie tu wchodzą w życie nowe przepisy. Policja, ale także straż miejska będą mogły wystawić mandat karny. Jako że w ustawie nie wpisano specjalnej wysokości kary za to wykroczenie, obowiązuje więc taryfikator, który jest dobrze znany kierowcom.

„Kto, kierując rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego albo poruszając się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch na chodniku, lub drodze dla pieszych, nie porusza się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego lub nie ustępuje pierwszeństwa pieszemu, podlega karze grzywny albo karze nagany” – czytamy w przepisach.

Czytaj też:
Rower przestaje być rekreacją. To środek komunikacji i potężny biznes