Nowelizacja jak „bomba atomowa”. Pomysł ministerstwa „obcina przychody o połowę”

Nowelizacja jak „bomba atomowa”. Pomysł ministerstwa „obcina przychody o połowę”

Pożyczka, zdjęcie ilustracyjne
Pożyczka, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / fizkes
„Ustawa o mocy bomby atomowej” – tak „Puls Biznesu” opisuje planowaną nowelizację ustawy antylichwiarskiej. Dziennik przestrzega przed możliwymi efektami propozycji Ministerstwa Sprawiedliwości.

„Puls Biznesu” opisuje, że nowelizacja ustawy antylichwiarskiej sprawi, że „rynku pożyczkowego zostaną zgliszcza”. Dziennik wskazuje, że dotychczas wieści na temat planowanych zmian branża poznawała od wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła, ale o wielu rozwiązaniach dowiedziała się dopiero teraz.

Jak wylicza dziennik, pożyczki mogą mieć koszty pozaodsetkowe liczone według wzoru „10 proc. plus 10 proc”. i nie mogą przekroczyć 25 proc. pożyczonej kwoty. „Regulacja obcina przychody całej branży o połowę. Najwięcej stracą firmy udzielające pożyczek krótkoterminowych” – czytamy.

Nowelizacja wykluczy też zakaz finansowania się firm pożyczkowych przez crowdfunding i obligacje detaliczne, a także nałoży na nie obowiązek posiadania kapitału minimum miliona złotych (próg aktualnie wynosi 200 tys. zł).

Nowelizacja ustawy antylichwiarskiej. „Bomba atomowa”

Wszystkie proponowane zmiany tak w rozmowie z „PB” zaopiniował prezes jednej z firm pożyczkowych (nie ujawniono personaliów):

– Regulacja ma moc bomby atomowej. Przeżyją nieliczni, ale i tak zostaną mocno napromieniowani. Przepisy po kolei uderzą w firmy prowadzące działalność w różnych modelach biznesowych.

Dziennik wytyka przy tym Ministerstwu Sprawiedliwości, że bardzo przyspieszyło prace nad nowelizacją, ponieważ chce przyjąć ją jeszcze w tym roku. Według „PB” MS pomija też ważne dla branży dane: resort powołuje się na dane z 2016 roku (po wprowadzeniu limitów kosztów pozaodsetkowych), o malejącej rentowności biznesu pożyczkowego z 15 do 3 proc.

Ministerstwo nie informuje jednak o tym, na co zwraca uwagę „PB” – że rentowność branży pożyczkowej jest ujemna.

Czytaj też:
Paradoks pandemii. Dane o zadłużeniu Polaków zaskakują

Źródło: "Puls Biznesu"