Budżet na 2022 r. przewiduje zaskakująco niską waloryzację emerytur

Budżet na 2022 r. przewiduje zaskakująco niską waloryzację emerytur

Emerytka z portfelem w rękach
Emerytka z portfelem w rękach Źródło: Fotolia / weyo
Waloryzację rent i emerytur w budżecie państwa na 2022 r. zapisano na poziomie 4,89 proc. To sporo poniżej inflacji, która w listopadzie wyniosła blisko 8 proc., a w grudniu może być jeszcze wyższa. Ekonomiści, z którymi rozmawiał „Super Express” uspokajają jednak, że ostatecznie wskaźnik może być dwa razy wyższy.

Waloryzacja rent i emerytur wyliczana jest na podstawie wskaźnika, który uwzględnia inflację i wzrost pensji. A skoro inflacja jest tak wysoka, to dlaczego wskaźnik waloryzacji zapisano na tak niskim poziomie, zastanawia się „Super Express”. Ekonomista Marek Zuber wyjaśnia, że to zabieg księgowy, bo rządowi zależało na utrzymaniu deficytu budżetowego poniżej 30 mld zł.

Gazeta uspokaja, że śmiało można zakładać, że przyjęty w budżecie wskaźnik waloryzacji rent i emerytur będzie wyższy. O ile? Tego dowiemy się w lutym, gdy Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane, brane pod uwagę przy jego ustalaniu. Rozmówcy dziennika prognozują, że ostateczna waloryzacja może wynieść nawet 9,7 proc.

Jeśli tak rzeczywiście będzie, to osoby, które dziś mają emeryturę w wysokości 1025 zł netto, po waloryzacji otrzymywałyby 1124,42 zł. Emeryt pobierający dziś 1350 zł, już za kilka miesięcy mógłby liczyć na 1480,95 zł.

Czy inflacja to dla emerytów powód do zadowolenia?

Z jednej strony emeryci i renciści to jedyna grupa społeczna, której świadczenia są automatycznie waloryzowane z uwzględnieniem inflacji. Z drugiej jednak nadużyciem byłoby przekonywanie, że nie odczuwają wzrostu cen. Odczuwają i to w wielu przypadkach nawet silniej niż pracujący. To dlatego, że koszyk zakupowy każdego z nas jest inny, a w koszyku osób starszych jest więcej produktów, które najsilniej dotyka inflacja. Jeśli nie mają oszczędności i nie mogą liczyć na pomoc bliskich, więc comiesięczne świadczenia z ZUS-u są jedynym źródłem ich dochodu, to ich budżet i tak jest napięty do granic.

Czytaj też:
Zapowiada się rekordowa waloryzacja emerytur. Napędza ją wysoka inflacja

Źródło: Super Express