Rewolucja w składkach emerytalnych. Bezdzietni zapłacą więcej?

Rewolucja w składkach emerytalnych. Bezdzietni zapłacą więcej?

Budynek Sejmu i zaparkowane samochody, zdjęcie ilustracyjne
Budynek Sejmu i zaparkowane samochody, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Maciej Matlak
Osoby bez dzieci lub z jednym dzieckiem mogą zapłacić wyższe składki emerytalne. Sejm zajmie się obywatelską petycją w tej sprawie.

W lutym 2025 r. do Sejmu trafiła obywatelska petycja, która zakłada wprowadzenie zmian w systemie ubezpieczeń społecznych. Jej autor proponuje, by osoby po 30. roku życia, które nie mają dzieci lub posiadają tylko jedno, płaciły wyższe składki emerytalne.

Kontrowersyjny pomysł w Sejmie

Bezdzietni mieliby przekazywać na ten cel dwukrotnie więcej niż obecnie, a rodzice jedynaków o 50 proc. więcej. Z wyłączenia miałyby korzystać osoby bezpłodne oraz te, które straciły dziecko — po okazaniu stosownego dokumentu bezpośrednio w ZUS.

W uzasadnieniu wskazano, że zmiana ma pomóc w rozwiązaniu problemu malejącej dzietności i wynikających z tego trudności dla systemu emerytalnego, opartego na solidarności pokoleń. Zdaniem autora petycji, osoby nieposiadające dzieci nie przyczyniają się do tworzenia przyszłego pokolenia podatników i powinny w większym stopniu partycypować w finansowaniu emerytur. Szacuje się, że dzięki takiej reformie wpływy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mogłyby wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt miliardów złotych rocznie.

Stawki składek emerytalnych

Obecnie składka emerytalna wynosi 19,52 proc. podstawy wymiaru i jest dzielona po równo między pracownika a pracodawcę. W przypadku osób przebywających na urlopie wychowawczym lub korzystających z zasiłku macierzyńskiego, składkę w całości pokrywa budżet państwa. Aktualne regulacje nie uzależniają jej wysokości od liczby posiadanych dzieci.

Propozycja trafiła pod obrady Komisji do Spraw Petycji. Na ten moment nie ustalono jeszcze terminu posiedzenia, podczas którego zapadną dalsze decyzje. Komisja może rozważyć podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie zmiany wysokości składek emerytalnych uzależnionych od sytuacji rodzinnej.

Czytaj też:
Przechodzisz na emeryturę? Możesz dostać dodatkowe pieniądze
Czytaj też:
Szykuje się kolejny spór w rządzie. Mocne słowa ministry o nowej propozycji