Praca zdalna dotyczy bardzo niewielkiego odsetka Polaków i dotyczy raczej mieszkających w wielkich miastach. Eurostat szacuje, że w 2021 roku bez wychodzenia z domu wykonywało swoje obowiązki niecałych 9 proc. zatrudnionych. Wizja przeniesienia się z pracą do innego, cieplejszego kraju jest więc nieosiągalna dla statystycznego zatrudnionego, niemniej garstka może zastanowić się nad taką przygodą.
Dokąd warto pojechać, by pracować zdalnie?
A jeśli jechać za granicę i świadczyć usługi dla odbiorców w Polsce – to dokąd? Serwis Kayak.pl przygotował listę państw, które są szczególnie warte rozważenia. Pod lupę wzięto 111 krajów i oceniono je pod kątem 22 czynników w sześciu kategoriach: koszty podróży i dostępność lotów, lokalne ceny, zdrowie i bezpieczeństwo, możliwości pracy zdalnej, życie społeczne i pogoda. Pozwoliło to wyłonić kraje, w których łatwo jest pracować zdalnie, a jednocześnie można dobrze bawić się po godzinach.
Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:
- Portugalia
- Hiszpania
- Rumunia
- Mauritius
- Japonia
- Malta
- Kostaryka
- Panama
- Czechy
- Niemcy
Polska na 11. miejscu w Europie
Polska znalazła się na 34. pozycji w globalnym rankingu i zajęła 11. miejsce wśród krajów europejskich.
Z punktu widzenia pracowników z Polski problematycznym wyborem mogą okazać się Japonia, Kostaryka i Panama, które nie dość, że są w innych strefach czasowych, to do tego są drogimi krajami. Tańszy jest położony na Oceanie Indyjskim Mauritius, ale to wciąż inna strefa czasowa. Nie znaczy, to jednak, że się nie da, czego żywym dowodem są historie Polaków, którzy z powodzeniem pracują z najbardziej odległych miejsc świata.