USA szykują się na podwyższenie stóp procentowych. Koniec z drukowaniem pieniędzy

USA szykują się na podwyższenie stóp procentowych. Koniec z drukowaniem pieniędzy

Jerome Powell
Jerome PowellŹródło:Newspix.pl / ZUMA
Rezerwa Federalna zdecydowała o kolejnym zacieśnieniu polityki pieniężnej. Kończy się czas drukowania pieniądza. Niebawem stopy procentowe mogą pójść w górę.

„Z inflacją przekraczającą 2 proc. i mocnym rynkiem pracy przewidujemy, że już niedługo będzie właściwy czas na podniesienie stóp procentowych” – czytamy w oficjalnym komunikacie po spotkaniu Fed. Jest to zbieżne z zapowiedziami prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, który już od dłuższego czasu powtarza, że prawdopodobnie najlepszym momentem na podwyższenie stóp będzie marzec. W podobnym tonie wypowiedział się na konferencji po wczorajszym spotkaniu.

Rynki czekały na deklarację Fed

Tak jasna deklaracja FOMC, czyli amerykańskiego odpowiednika Rady Polityki Pieniężnej prawdopodobnie zdejmie część presji z rynków, które w ostatnich dniach przeżywały prawdziwą zapaść z dwóch głównych powodów. Pierwszym z nich był spodziewany konflikt na Ukrainie, który najmocniej wpływał na giełdę w Rosji, ale także Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Drugim, który rezonował na cały świat, była właśnie niepewność wobec decyzji Rezerwy Federalnej.

Stopy procentowe w USA zostały obniżone do 0 proc. w marcu 2020 roku, gdy gospodarka najmocniej zmagała się z kryzysem związanym z pandemią COVID-19. Pozwoliło to na nieco łatwiejsze odbudowywanie się po lockdownach. Pierwsza podwyżka od tego momentu może nastąpić dopiero dwa lata później, czyli najprawdopodobniej w marcu 2022 roku. Podobnie jak w Polsce i w wielu krajach, które postanowiły walczyć z kryzysem za pomocom tarcz osłonowych i pompowania pieniędzy w gospodarkę, nastał bowiem czas podwyższonej inflacji, którą można średnioterminowo regulować m.in. przez podwyższanie stóp procentowych.

Czytaj też:
Potencjalna agresja Rosji na Ukrainę rozgrzewa rynki. Giełdy zaświeciły się na czerwono