Wojna na Ukrainie. Rosjanie zaatakowali mołdawskiego „Ducha tysiąclecia”

Wojna na Ukrainie. Rosjanie zaatakowali mołdawskiego „Ducha tysiąclecia”

Rosyjski pocisk miał trafić w statek pod banderą Mołdawii
Rosyjski pocisk miał trafić w statek pod banderą Mołdawii Źródło:Twitter
Rosyjski pocisk na Morzu Czarnym trafił w statek pod banderą Mołdawii - poinformował Walery Załużny, naczelny dowódca sił zbrojnych Ukrainy. Póki co nie wiadomo dlaczego Rosjanie uderzyli w statek.

Naczelny dowódca sił zbrojnych Ukrainy Walery Załużny oświadczył, że statek Millenium Spirit („Duch Tysiąclecia”) pod banderą Mołdawii został zaatakowany przez rosyjski pocisk 12 mil od portu Jużnyj. – Schron Millenium Spirit pod mołdawską banderą 12 mil od portu Jużnyj został trafiony przez rosyjski pocisk. Okoliczności są wyjaśniane – napisał na Facebooku Załużny.

Początkowo głównodowodzący sił zbrojnych Ukrainy podał, że statek pływał pod banderą rumuńską. Później doprecyzował, że chodzi o Mołdawię.

Jakie powody uderzenia w statek?

Jak uściślono, jednostka znajdowała się na Morzu Czarnym na wysokości portu w Odessie. Cytowany przez PAP dziennikarz Ostap Yarysh przekazał, że póki co nie ma informacji dlaczego Rosjanie uderzyli w statek. Poinformował również, że z załogą mołdawskiej jednostki nie ma połączenia.

Mołdawia w reakcji na inwazję rosyjską na Ukrainie wprowadził stan wyjątkowy. Na drogach pojawiły się liczne pojazdy i sprzęt wojskowy. W czwartek, czyli w pierwszym dniu ataku Rosji na Ukrainę w ośrodkach dla uchodźców pojawiło się ponad 4 tys. osób. Prezydent Mołdawii Maia Sandu poinformowała, że uchodźcy z Ukrainy dotarli do dwóch tymczasowych ośrodków. Funkcjonują one w przygranicznej miejscowości Palanca, a także w mieście Ocnita, przy północnej granicy z Ukrainą.

Rosyjska inwazja na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego o poranku. W wystąpieniu telewizyjnym prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik w Donbasie, podjął decyzję o przeprowadzeniu specjalnej operacji wojskowej przeciwko Ukrainie w celu „ochrony osób cierpiących nadużycia i ludobójstwo przez reżim kijowski". W piątek, w drugim dniu inwazji pod ciężkim ostrzałem rakietowym znalazł się Kijów. Władze stolicy Ukrainy ogłosiły alarm przeciwlotniczy i wezwały mieszkańców do udania się do najbliższych schronów.

Czytaj też:
Wojna Rosja-Ukraina. Prezydent Wołodymyr Zełenski dziękuje Szwecji za „skuteczne wsparcie”