Rosja chce uderzyć w Wielką Brytanię sankcjami odwetowymi

Rosja chce uderzyć w Wielką Brytanię sankcjami odwetowymi

Sergiej Ławrow
Sergiej Ławrow Źródło: Newspix.pl / ABACA
Rosja grozi Wielkiej Brytanii sankcjami odwetowymi. Wcześniej Władimir Putin twierdził, że nakładane sankcje są równoznaczne z wypowiedzeniem wojny.

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zasugerowało nałożenie na Wielką Brytanię „surowych, ale proporcjonalnych” sankcji gospodarczych – poinformował resort. „Rosja nie zapomni współpracy Londynu z nacjonalistami w Ukrainie i reżimem w Kijowie” – powiedział Sergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej.

Rosja odpowiada na brytyjskie sankcje

Jak powiedział, objęcie sankcjami brytyjskich przedsięwzięć w Rosji ma być odpowiedzią na „sankcyjną histerię”, która zapanowała w Londynie. Dodała także, że jego zdaniem Wielka Brytania wybrała drogę otwartej konfrontacji z Rosją i nie pozostawiła władzom w Moskwie innego wyboru. Mimo tego że nie szef resortu spraw zagranicznych nie przedstawił żadnych szczegółów, to powiedział, że „bezapelacyjnie podminuje to brytyjskie interesy w Rosji”.

Władimir Putin sugerował także w swojej wypowiedzi, że sankcje gospodarcze nakładane na Rosję przez Zachód są bliskie wypowiedzeniu wojny.

– Wiele z tego, co się teraz dzieje, co teraz widzimy, z czym stykamy się, to bez dwóch zdań, sposoby na prowadzenie walki z Rosją. Tak przy okazji, te sankcje, które są nakładane, są równoznaczne z wypowiedzeniem wojny – oświadczył Władimir Putin podczas spotkania z pilotkami rosyjskich linii lotniczych.

Rosja odcięta od systemu SWIFT

2 marca rosyjskie banki zostały odcięte od światowego systemu płatności SWIFT. Był to najmocniejszy – nie biorąc pod uwagę embargo na import gazu, ropy i węgla – mechanizm, który państwa Zachodu mogły nałożyć na rosyjską gospodarkę.

SWIFT, czyli Stowarzyszenie na rzecz Światowej Międzybankowej Telekomunikacji Finansowej, to niezależna od rządów organizacja, która powstała w 1973 roku. Dziś to jedna z najważniejszych instytucji finansowych na świecie, a bank, który nie ma dostępu do sieci SWIFT, praktycznie nie może działać na światowych rynkach. Aktualnie w systemie przelewów SWIFT działa około 8 tysięcy instytucji finansowych z ponad 200 państw świata. Dziennie realizowanych jest za jego pośrednictwem ponad 40 mln transakcji.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Jeden z największych konkurentów Google'a może zbankrutować. Korzysta z niego 60 proc. Rosjan